7.10.Warszawa (PAP) - Jeśli sytuacja na rynku się nie poprawi, MSP może przesunąć ofertę publiczną Enei - powiedział dziennikarzom we wtorek Jan Bury, wiceminister skarbu.
"Jeśli będzie debiut Enei, to na pewno nie w terminie pierwotnym, ale najpóźniej 12 listopada" - powiedział Bury.
Debiut spółki musiałby nastąpić najpóźniej do 12 listopada z powodów formalnych. Po tym terminie utracą bowiem ważność dokumenty, na podstawie których papiery firmy mogą trafić do obrotu publicznego. Pierwotnie debiut Enei resort skarbu planował na 21 października.
"Jeśli sytuacja na rynkach będzie taka jak dziś lub gorsza, to może rozważymy, żeby w ogóle przesunąć (debiut - przyp. PAP) - powiedział Bury.
Wiceminister zaznaczył, że decyzja o ewentualnym przeprowadzeniu oferty publicznej Enei powinna zapaść w ciągu tygodnia.
Aleksander Grad, minister skarbu, powiedział we wtorek w radiu PIN, że debiut Enei uzależniony jest od zainteresowania inwestorów branżowych.
Kilka dni temu Grad informował, że ministerstwo skarbu może domagać się wyższej ceny od inwestorów branżowych za akcje nowej emisji Enei, niż od funduszy emerytalnych i inwestorów indywidualnych. Mówił wówczas, że resort zamierza sprzedać inwestorom branżowym dwie trzecie papierów z oferty.
Bury powiedział we wtorek, że MSP szuka zagranicznych inwestorów branżowych.
"Nie chciałbym, aby PGE czy grupa węglowa brały udział w tej prywatyzacji" - powiedział.
Prospekt Enei został zatwierdzony przez KNF 18 września. Obecnie trwają spotkania zarządu spółki z inwestorami.
Oferta publiczna zakłada emisję 149.237.382 akcji serii C. Wartość oferty może wynieść ok. 3 mld zł.(PAP)
epo/ pel/ ana/
