Trwa ładowanie...
d9o9d0t
29-04-2015 12:30

JSW chce w dwa lata zejść z kosztami wydobycia węgla do 80 dolarów

Jastrzębska Spółka Węglowa chce zejść z kosztem wydobycia węgla poniżej 80 dol. za tonę w ciągu 2 lat - zadeklarował nowy prezes JSW Edward Szlęk. W kilkuletniej perspektywie chce też uzyskać efektywność produkcji na poziomie ponad 1000 t węgla na pracownika rocznie.

d9o9d0t
d9o9d0t

Podczas środowego briefingu prezes JSW akcentował, że na obecną trudną sytuację spółki wpływa rozpoczęty cztery lata temu i postępujący proces pogarszanie się rynku węgla koksowego, a także poziom cen rzędu 100-120 dolarów za tonę. "Kolejny kwartał pokazuje, że mamy kolejne uderzenie w spadek cen węgla koksowego i cen węgla w ogóle" - podkreślił.

"To jest rok, w którym albo zatrzymamy tendencję pogarszania wyników spółki i ryzyka utraty płynności, albo przegramy tę walkę. Ja zakładam, że nie przegramy. Ale ponieważ na rynek zdaje się nie można liczyć, pozostaje licznie na organiczną pracę w firmie polegającą niestety - bo to jest zawsze przykra operacja - na redukcji wszelkich kosztów, jakie spółka ponosi" - mówił Szlęk.

Wskazał, że do złapania oddechu i "pewnego stanu równowagi" JSW brakuje "kilkuset milionów złotych", które spółka może zdobyć ograniczając wszystkie koszty stałe i zmienne. Łącznie to ponad 6 mld zł, w tym koszty zmienne - ok. 2 mld zł.

JSW zamierza wykonać (mimo strajku z początku roku) tegoroczny plan wydobycia na poziomie 16,4 mln ton i co najmniej utrzymywać tę wartość w kolejnych latach. Planuje przy tym koncentrować się na produkcji węgla koksowego typu 35 - docelowo na poziomie ok. 10 mln ton - uzupełniając ją ok. 4 mln ton węgla typu 34 (z tych dwóch rodzajów węgla w proporcji 70:30 korzystają koksownie).

d9o9d0t

Przy obecnym zatrudnieniu na poziomie ok. 25 tys. osób, spółka przez kilka najbliższych lat zamierza ograniczać je w skali ok. tysiąca osób rocznie (do poziomu ok. 20 tys.). Ma się to odbywać wyłącznie poprzez wykorzystywanie naturalnych odejść na poziomie ok. 1,5 tys. osób rocznie; przy zatrudnianiu w to miejsce tylko pracowników niezbędnych dla technologii produkcji (szacunkowo ok. 500 osób rocznie). Szlęk zapewnił, że proces ten będzie prowadzony niezależnie od koniunktury na rynku.

"To element podnoszenia wydajności pracy, to jest też element szansy na stworzenie funduszów motywacyjnych dla tych pracowników, którzy finalnie będą przy tym wydobyciu pracowali" - podkreślił Szlęk. Choć nie podał szacowanej wartości optymalnego zatrudnienia, zaznaczył że efektywność produkcji powinna przekroczyć 1000 ton węgla na pracownika rocznie (obecnie szacowane minimum efektywności to ok. 900 ton na pracownika).

Spośród innych elementów kosztów stałych spółka zamierza dokonać przeglądu wszelkich umów na usługi, jak zaznaczył prezes, "po to, aby je w sposób istotny zredukować". Łącznie koszty stałe powinny w jego ocenie spaść o kilkanaście procent.

W zakresie kosztów zmiennych JSW będzie naciskała na kopalnie w zakresie racjonalizacji wydatków ponoszonych na eksploatację. "Wrócimy do pewnych norm, wskaźników, które spółka miała, żeby w tych trudnych czasach jak najmniejszymi wydatkami inwestycyjnymi i eksploatacyjnymi utrzymać ciągłość ruchu"- podkreślił Szlęk.

d9o9d0t

Wskazał, że jeżeli uda w tym roku zrealizować zakładane wydobycie i zredukować koszty, zarząd przedstawi radzie nadzorczej plan długofalowy. "Będziemy m.in. dążyli do zejścia z kosztem wytwarzania do 80 dolarów - to poziom konieczny, by w dłuższym horyzoncie czasu być konkurencyjnym na terenie Unii Europejskiej" - podkreślił prezes. Nie podał obecnego kosztu w JSW; wskazał natomiast, że do zbilansowania wydobycia obecnie spółce brakuje ok. 60 zł na każdą tonę. "Walczymy o redukcję tej różnicy" - zaznaczył potwierdzając, że chodzi o ścięcie kosztów o ok. 30 zł.

Pytany czy aby to osiągnąć, wystarczające będą dotychczasowe cięcia przewidziane w krótkookresowym planie, Szlęk wskazał że spółka natychmiast przystąpi do zmian planów zaopatrzeniowych, technicznych, "które mogą szybko dać określone oszczędności". "Nie możemy czekać" - podkreślił prezes. Zapowiedział, że szczegóły spółka poda na konferencji wynikowej, planowej na 15 maja. Przypomniał też, że spółka cały czas rozmawia z bankami. "Na razie mamy dobrą atmosferę w tych rozmowach" - ocenił.

d9o9d0t
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d9o9d0t