Nie kapibara, nie gęś Pipa. Oto hit pamiątkowy na Krupówkach
Maskotka Labubu stała się hitem sprzedażowym na Krupówkach w Zakopanem - donosi "Gazeta Krakowska". Ceny są zdecydowanie wyższe niż oryginałów. Zdaniem sprzedawców zabawka, która zyskała popularność dzięki TikTokowi, wyparła kapibarę i inne maskotki.
Labubu to niewielka, futrzana maskotka z dużymi wyrazistymi oczami i szerokim ząbkowanym uśmiechem. Pełni funkcje głównie breloczka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzieci oszalały na punkcie tego napoju. O co chodzi z Wojankiem?
Ile kosztuje Labubu w Zakopanem?
Labubu już skradła serca młodych turystów odwiedzających Zakopane. Sprzedawana jest w kartonowym pudełku w cenach od 50 do 60 zł. Trudno ocenić, czy są to oryginały, ponieważ w oficjalnych sklepach te zabawki kosztują od 279 do 449 zł. Na Krupówkach dostępne są także koszulki z wizerunkiem tych stworków.
Moda na Labubu przyszła z internetu. Filmiki z tą maskotką pojawiły się na TikToku kilka miesięcy temu, co spowodowało wzrost zainteresowania. Młodzi turyści odwiedzający Krupówki poszukują tej zabawki na każdym straganie.
To jest tegoroczny hit sprzedażowy. Tylko o to pytają młodzi turyści - przyznaje w rozmowie z "Gazetą Krakowską" pan Stanisław, sprzedający pamiątki w Zakopanem.
Dopytywany o inne popularne gadżety podkreśla, że Labubu "wyparły pluszową kapibarę i Stitcha, które były hitem pamiątkarskim w sezonie zimowym". - Nadal się sprzedają, jednak dużo słabiej niż Labubu. Kapelusze czy ciupagi to schodzą bardzo rzadko - przekonuje.
Chiński folklor kontra lokalne pamiątki
Nie wszyscy sprzedawcy są zadowoleni z popularności chińskich zabawek. Grzegorz Bochnak, właściciel sklepu "Folk Dusa" z rękodziełem, zauważa, że część turystów wciąż poszukuje autentycznych, lokalnych pamiątek. Ostatnio zauważył wzrost zainteresowania spinkami góralskimi (ozdoby do męskich koszul).
Poza tym Zakopiańskie Centrum Kultury planuje wprowadzenie oficjalnej miejskiej maskotki - pluszowego białego misia. Pierwsza partia ma pojawić się pod koniec sierpnia.
Labubu hitem też na Mazurach. Co to za zabawka?
Jednak, jak donosi "Fakt", pluszowa maskotka Labubu podbija także Mazury. Na straganach w Giżycku można ją kupić za ok. 100 zł.
Julia Cukrowska, sprzedawczyni pamiątek, przyznała w rozmowie z dziennikiem, że modę na tę zabawkę napędzają TikTok i influencerzy.
Labubu została stworzona przez Kasinga Lunga, artystę pochodzącego z Hongkongu. Inspirację do stworzenia Labubu czerpał z nordyckich legend i mitologii, które fascynowały go w dzieciństwie.
Labubu jest częścią większej serii postaci nazywanej "The Monsters", która obejmuje dziewięć różnych stworków, każdy o unikalnym charakterze. Chociaż Labubu pojawiło się po raz pierwszy w 2015 r. w ilustracjach Kasinga Lunga, prawdziwy sukces przyszedł w 2019 r. dzięki współpracy z chińską firmą Pop Mart.
Pop Mart, założona w 2010 r. przez Wang Ninga, specjalizuje się w produkcji kolekcjonerskich zabawek sprzedawanych w systemie "blind box" (kupujący nie wie, jaką maskotkę otrzyma, dopóki nie otworzy pudełka).