KE chce likwidować bariery na rynku cyfrowym

KE przymierza się do usuwania barier na rynku cyfrowym w UE; chce ułatwić transgraniczny handel elektroniczny, uprościć zasady dotyczące podatku VAT oraz walczyć z internetowymi blokadami regionalnymi. W środę odbyła się pierwsza debata w tej sprawie.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | Silvano Rebai

KE przymierza się do usuwania barier na rynku cyfrowym w UE. Nowe prawo zakaże blokowania dostępu na przykład do oglądania meczów czy filmów w konkretnych krajach.

- W Europie nie mamy jeszcze jednolitego rynku cyfrowego. Konsumenci i firmy w Europie są cyfrowo "otoczeni murami". Nie mogą wybierać, poruszać się w sieci swobodnie. W XXI wieku to absurd - mówił na środowej konferencji prasowej w Brukseli wiceszef KE ds. jednolitego rynku cyfrowego Andrus Ansip.

Przez różne ograniczenia zasięg usług cyfrowych jest często zawężony do granic jednego państwa. Jedną z przeszkód, które chce znieść KE, jest blokada regionalna. Możemy się z nią zetknąć, próbując zrobić zakupy w serwisie internetowym poza naszym krajem. Zagraniczne sklepy na podstawie naszego adresu IP przekierowują nas często na strony w naszym kraju, przez co nie możemy np. skorzystać z promocji oferowanej za granicą.

Blokada przejawia się też w bardziej radykalny sposób - po prostu uniemożliwieniem korzystania z usługi ze względu na miejsce, w którym przebywamy. Przykładem może być odcinanie możliwości oglądania programów czy filmów dostępnych online w konkretnych krajach.

KE uważa, że taka dyskryminacja w ramach jednolitego rynku jest niedopuszczalna. - Musimy znieść blokadę regionalną. To konieczność - ocenił Ansip. Nowe przepisy będą jednak zostawiały furtkę, by blokada regionalna działała w przypadku określonych treści. Np. jeśli w danym kraju zakazany jest hazard online, to nie skorzystamy z serwisów umożliwiających takie rozrywki, mimo że w niektórych państwach UE byłoby to możliwe.

Komisja chce też unowocześnienia prawa autorskiego, tak by zapewnić równowagę między interesami twórców i konsumentów. Komisarz UE ds. gospodarki cyfrowej Guenther Oettinger zapowiadał już wcześniej, że chce dążyć do tego, aby dzięki reformie przepisów twórcy częściej decydowali się na publikację swoich treści w sieci. Zdaniem KE problemem twórców jest m.in. bardzo powolne dostosowanie się do nowych technologii, trudności w dostępie do finansowania oraz fragmentaryczne ramy prawne.

Nowa strategia dotycząca jednolitego rynku cyfrowego, która zostanie zaprezentowana w maju, ma też ułatwić transgraniczny handel internetowy, co jest istotne zwłaszcza dla małych i średnich firm. KE chce m.in. zmierzyć się z problemem wysokich opłat za przesyłki. Obecnie tylko 15 proc. konsumentów dokonuje zakupów przez internet w innym państwie UE.

- Przedsiębiorcy wskazują, że ceny przesyłek i brak przejrzystości w tym zakresie to jedna z przeszkód w rozwoju e-handlu. (...) Gdy przyglądamy się cenom przesyłek, nie widać w nich logiki, np. dostarczenie paczki z Belgii do Polski powinno być tańsze niż z Polski do Belgii, bo największe koszty generuje ostatnia mila. Tymczasem koszty wysyłki z Brukseli do Warszawy są znacznie wyższe niż z Warszawy do Brukseli - wskazywał wiceszef KE. Zastrzegł, że celem jest większa przejrzystość, a nie regulacja cen przesyłek.

KE chce też uprościć zasady dotyczące podatku VAT, ponieważ - jak wskazuje - koszty zmagania się z zagranicznymi przepisami podatkowymi są poważnym problemem dla małych i średnich firm. Nie chodzi jednak o próbę narzucenia jednolitych stawek podatku dla wszystkich państw UE.

Komisja zamierza też przejrzeć przepisy w dziedzinie telekomunikacji i mediów w celu przystosowania ich do nowych wyzwań, w szczególności dotyczących zastosowań konsumenckich. Przykładem może być rosnąca liczbę połączeń głosowych realizowanych przez internet (Skype, Viber itp.).

Urzędnicy w Brukseli mają też przeanalizować rosnące znaczenie platform internetowych (wyszukiwarek, portali społecznościowych, sklepów z aplikacjami itp.). Celem ma być wzmocnienie zaufania do usług online poprzez większą przejrzystość, z jednoczesnym ułatwieniem szybkiego usuwania nielegalnych treści. Według danych KE obecnie 72 proc. użytkowników internetu w Europie żywi obawy w związku z korzystaniem z usług przez sieć. Problematyczna jest zwłaszcza konieczność ujawniania zbyt wielu danych osobowych.

Po przeprowadzonej w środę debacie orientacyjnej dotyczącej jednolitego rynku cyfrowego zespół projektowy ma w ciągu 6 tygodni przedstawić całościową strategię w tej sprawie. Jej prezentacja ma się odbyć 6 maja.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Chcesz mieć 6 tys. zł emerytury? Oto ile musisz zarabiać
Chcesz mieć 6 tys. zł emerytury? Oto ile musisz zarabiać
Jak zrozumieć rachunek za prąd? Oto najważniejsze elementy
Jak zrozumieć rachunek za prąd? Oto najważniejsze elementy
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Bas niezgody. Spór mieszkańców apartamentowców z klubem fitness
Bas niezgody. Spór mieszkańców apartamentowców z klubem fitness
Te grzyby kosztują 4 tys. zł. Podpowiada, gdzie je sadzić
Te grzyby kosztują 4 tys. zł. Podpowiada, gdzie je sadzić
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Niektórzy będą mogli uniknąć podatku od spadku. Rząd ma nowy pomysł
Niektórzy będą mogli uniknąć podatku od spadku. Rząd ma nowy pomysł
Bez uprawnień, bez poszanowania zasad. Rolniczka w rękach policji
Bez uprawnień, bez poszanowania zasad. Rolniczka w rękach policji
Zakazane przy cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Zakazane przy cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Nie rozbił kumulacji, a wygrał w Eurojackpot. Oto nagroda Polaka
Nie rozbił kumulacji, a wygrał w Eurojackpot. Oto nagroda Polaka
Wydano ostrzeżenie przed syropem. Zgony dzieci w Indiach
Wydano ostrzeżenie przed syropem. Zgony dzieci w Indiach