KFC wchodzi do Tybetu
Sieć fast foodów KFC otworzyła swoją pierwszą restaurację w stolicy Tybetu – poinformowała oficjalna chińska agencja Xinhua. Klienci ustawiają się z długich kolejach, tymczasem duchowy przywódca Tybetu, Dalajlama XIV zarzuca firmie znęcanie się nad zwierzętami.
12.03.2016 14:42
Sieć fast foodów KFC otworzyła swoją pierwszą restaurację w stolicy Tybetu – poinformowała oficjalna chińska agencja Xinhua. Klienci ustawiają się z długich kolejach, tymczasem duchowy przywódca Tybetu, Dalajlama XIV zarzuca firmie znęcanie się nad zwierzętami.
Pierwsza w należącym do Chin Tybecie restauracja sieci Kentucky Fried Chicken została otwarta w Lhasie. Oficjalna chińska agencja informacyjna Xinhua donosi, że przed restauracją ustawiają się kolejki, a na zdjęciach przed lokalem widać wieńce kwiatów.
Dalajlama XIV twierdzi, że sieć godzi w tybetańskie wartości. Zarzuca KFC łamanie praw zwierząt przy pozyskiwaniu mięsa. Już od dawna buddyści protestowali przeciwko ekspansji amerykańskiej sieci fast food na ich terenie. Tybetańscy separatyści twierdzą, że teraz KFC działa na okupowanym terytorium.
Agencja Xinhua informuje, że plany wejścia na tybetański rynek KFC snuło już od ponad dekady. „Otwarcie restauracji KFC pomoże promować integrację Tybetu ze światem zewnętrznym” – pisze chińska rządowa agencja i podkreśla, że z obecności nowej sieci fast food zadowolona jest lokalna społeczność.
Xinhua podkreśla również, że ostatnich latach w Tybecie nastąpił turystyczny boom, dlatego rynek fast foodów będzie tam rósł. W 2015 roku Tybet odwiedziła rekordowa liczba 20 mln turystów.