Kierowcy zapomnieli o tym fotoradarze? Plaga mandatów. Idą w tysiące
Zamontowany w grudniu 2024 r. fotoradar w alei Jana III Sobieskiego we Wrocławiu w ciągu pierwszych trzech miesięcy złapał kilka tysięcy kierowców. Średnia prędkość samochodu przekraczającego przepisy na kontrolowanym odcinku była o ponad 20 km/h większa od dopuszczalnej.
"Od początku funkcjonowania odcinkowego pomiaru prędkości, czyli od 12 grudnia, aż do końca marca odnotowaliśmy 2712 wykroczeń" - powiedział serwisowi TuWroclaw.com Wojciech Król z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
GITD poinformował, że średnie przekroczenie prędkości wynosiło 22 km/h. Stawka mandatu za takie wykroczenie to 300 zł i 5 punktów karnych. Rekordziście system zmierzył prędkość 119 km/h.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapytaliśmy na Podlasiu o truskawki. " Jedz albo wyrzuć"
Coraz więcej odcinkowych pomiarów
W Polsce lista urządzeń do odcinkowego mierzenia prędkości rośnie w lawinowym tempie. W 2025 r. tylko na drogach ekspresowych i autostradach mają pojawić się 43 nowe fotoradary. Obejmą one około 400 kilometrów tras.
Łącznie na koniec roku OPP powinno być 114. - Kluczową zaletą OPP jest możliwość nakłonienia kierowców do ograniczenia prędkości na całej długości monitorowanego odcinka, co istotnie wpływa na poprawę poziomu bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu - tłumaczy Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym na swojej stronie internetowej.