Kierunki zamawiane receptą na brak specjalistów
Według przewidywań Europejskiego Centrum Rozwoju Kształcenia Zawodowego, europejska gospodarka do 2015 roku wygeneruje około 1,5 miliona nowych miejsc pracy w zawodach wymagających tytułu inżyniera.
09.02.2009 | aktual.: 09.02.2009 12:37
W roku akademickim 2008/2009 wystartował pilotażowy program zatytułowany „Zamawianie kształcenia na kierunkach technicznych, matematycznych i przyrodniczych – pilotaż”. Zakłada on przekazanie uczelniom wyższym dodatkowych funduszy na kształcenie przedstawicieli deficytowych zawodów. Do projektu zakwalifikowało się 47 uczelni, z czego aż 46 to jednostki państwowe. W ramach funduszy przeznaczonych na realizację programu stworzono 2 350 nowych miejsc dla osób podejmujących studia na kierunkach zamawianych, przyznano stypendia w wysokości 9 000 PLN dla 1 143 najlepszych studentów tychże kierunków, zorganizowano zajęcia wyrównawcze z matematyki i fizyki. Podjęte działania miały na celu zwiększenie popularności wybranych kierunków studiów wśród absolwentów szkół średnich. Wstępna analiza skuteczności programu pilotażowego wykonana na podstawie informacji uzyskanych z 32 uczelni wyższych wykazała, iż zainteresowanie zamówionymi kierunkami rzeczywiście wzrosło. W stosunku do 2007 roku liczba chętnych do podjęcia
studiów na wskazanych kierunkach wzrosła o 31,5%. Otrzymane dotacje pozwoliły uczelniom na zwiększenie liczby miejsc na specjalizacjach objętych programem. W grudniu 2008 roku w uwzględnionych w analizie szkołach wyższych na kierunkach zamawianych studiowało o 6,5% więcej osób niż rok wcześniej.