Oto twórca metody na wnuczka. Wpadł podczas zwykłej kontroli

Poszukiwany czerwoną notą wpadł przez nadmierną prędkość
Poszukiwany czerwoną notą wpadł przez nadmierną prędkość
Źródło zdjęć: © KSP
oprac. PAM

14.10.2024 08:10, aktual.: 14.10.2024 09:04

Arkadiusz Ł., dla wielu znany jako "Hoss", stworzył i udoskonalił oszustwo znane jako metoda "na wnuczka". Jego przestępcze działania pozwoliły mu na wyłudzenie ogromnych sum, liczonych w milionach euro. Ostatecznie został zatrzymany przez policję podczas kontroli drogowej na ulicy Puławskiej w Warszawie.

Jego przestępcza kariera rozpoczęła się prawdopodobnie na przełomie lat 90. i 2000. Arkadiusz Ł. wraz z rodzinną grupą przez ponad dwadzieścia lat mógł oszukać ludzi na kilka milionów euro.

Kim jest twórca metody "na wnuczka"?

Po raz pierwszy "Hoss" trafił w ręce policji w 2017 roku. W Warszawie usłyszał dziewięć zarzutów, których nie uznał. Jednak w 2023 roku sąd w Poznaniu wydał ostateczny wyrok. Głównym dowodem były nagrania z podsłuchów rozmów telefonicznych przechwycone przez niemiecką policję, na których słychać było m.in. rozmowy w języku romskim dotyczące przekazywania pieniędzy od oszukanych osób. "Hoss" został skazany na sześć lat więzienia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Według niemieckiej policji, Arkadiusz Ł. był pionierem i mistrzem oszustw "na wnuczka", co sprawiło, że stał się inspiracją dla innych przestępców. Prowadził wystawne życie, mieszkając w luksusowych hotelach i urządzając ekstrawaganckie przyjęcia. W swojej kolekcji miał także drogie zegarki i szybkie samochody.

Opowiadał o swoich przewagach, takich jak jazda z prędkością 250 km/h po alkoholu. Na wesele członka rodziny przyleciał helikopterem. Syn "Hossa" zakupił ferrari przeznaczone do wyścigów, a brat często odwiedzał kasyna, gdzie jednej nocy potrafił przegrać 400 tysięcy złotych. Arkadiusz Ł. poszukiwał swoich ofiar, wybierając je na podstawie starodawnych imion w książce telefonicznej, koncentrując się na ich wieku i pozycji społecznej.

17 września funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego KSP przerwali jego ucieczkę, zatrzymując 56-latka poszukiwanego Europejskim Nakazem Aresztowania. Nieoficjalnie portal warszawa.wyborcza.pl potwierdził, że to Arkadiusz Ł., twórca metody oszustw "na wnuczka".

- Policjanci sprawdzili kierowcę, który przekroczył prędkość na Puławskiej, za pomocą systemów informatycznych. Wyszło na jaw, że jest poszukiwany przez prokuraturę w Gratzu za zgodą tamtejszego sądu dzięki Europejskiemu Nakazowi Aresztowania - komentuje Robert Szumiata, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.

"Hoss" w 2019 roku został skazany na 12,5 roku więzienia za liczne oszustwa metodą "na wnuczka". Osoby, które oszukał pomiędzy 2013 a 2015, straciły razem ponad 300 tysięcy euro. Sąd Okręgowy w Warszawie zarządził jego areszt na siedem dni w oczekiwaniu na komplet dokumentów od prokuratury austriackiej.

Źródło artykułu:WP Finanse
Komentarze (33)