Klientom grożą manipulacje

Wiele agresywnych działań stosowanych przez sprzedawców jest zakazanych. Konsumenci nie są wobec nich bezbronni.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Takie formy sprzedaży, jak bezpośrednia akwizycja, prezentacje w wynajętych salach albo podczas wycieczek oraz handel wysyłkowy, narażają konsumentów na próby nieuczciwych praktyk ze strony sprzedawców.

Ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (DzU z 2007 r. nr 171, poz. 1206) zawiera listę agresywnych działań, które są zakazane w każdych okolicznościach. Art. 9 tej ustawy wymienia np. wywoływanie wrażenia, że konsument nie może wyjść bez zawarcia umowy, co jest praktyką często spotykaną na różnych prezentacjach.

Ustawa piętnuje też nachodzenie konsumenta w domu mimo jego wyraźnej dezaprobaty, jak również uciążliwy telemarketing albo e-mailing. Nie wolno też żądać zapłaty za produkty dostarczone bez zamówienia klienta ani szantażować go moralnie, że jeśli nie nabędzie produktu, to akwizytor straci pracę lub środki do życia. Zakazane jest też wywoływanie wrażenia, że konsument już uzyskał, uzyska bezwarunkowo lub po wykonaniu określonej czynności nagrodę albo inną porównywalną korzyść, gdy faktycznie one nie istnieją lub są uzależnione od jakiejś wpłaty.

Klienci powinni być także wyczuleni np. na prezentowane certyfikaty, znaki jakości, bo ich użycie bez uprawnień jest zakazane. Nie wolno też kłamliwie twierdzić, że produkt jest dostępny jedynie przez ograniczony czas.

Co może zrobić konsument, który spotkał się z nieuczciwymi praktykami? Jeśli jego interes był zagrożony albo naruszony, to może m.in. żądać przeprosin w mediach, a także naprawienia szkody. Mieści się w tym żądanie unieważnienia umowy połączone z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń. Oprócz tego można się domagać wpłaty na cel społeczny, np. na rzecz Federacji Konsumentów albo Stowarzyszenia Konsumentów Polskich.

Co istotne, ciężar dowodu, że określone postępowanie nie stanowi nieuczciwej praktyki rynkowej wprowadzającej w błąd, spoczywa na firmie, a nie kliencie ofierze. Można też powiadomić Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jeśli dojdzie on do wniosku, że dana praktyka jest przez firmę powszechnie stosowana, a nie stanowi tylko jednostkowego przypadku, może nałożyć na przedsiębiorcę karę finansową. Nieuczciwe praktyki rynkowe naruszają bowiem zbiorowe interesy konsumentów.

Rzeczpospolita

Wybrane dla Ciebie
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce