O tyle w marcu wzrosną emerytury. Resort pracy pokazał skalę podwyżek
Przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w 2023 roku wyniosło 7155,48 zł - podał w piątek Główny Urząd Statystyczny. Dane pozwalają obliczyć, ile wyniesie waloryzacja emerytur. Resort pracy poinformował, że od marca najniższa emerytura wzrośnie do 1780,96 zł.
09.02.2024 13:32
Główny Urząd Statystyczny poinformował, że przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w 2023 r. wyniosło 7155,48 zł. To pozwala obliczyć, na jakie podwyżki w marcu mogą liczyć seniorzy. Waloryzacja emerytur wyniesie 12,12 proc.
Jak to przełoży się na świadczenia? Najniższa emerytura, która obecnie wynosi 1588,44 zł, wzrośnie do 1780,96 zł - informuje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Tak wysoka waloryzacja to przede wszystkim konsekwencja wysokiej inflacji" - przypomina w swoim wpisie na platformie X Oskar Sobolewski.
Dla świadczeń na poziomie np. 2300 będzie to 278,76 zł podwyżki waloryzacyjnej, dla świadczeń w wysokości 2500 zł - 303 zł, dla 3000 zł - 363,60 zł - wylicza MRPiPS.
Resort przekazał, że całkowity koszt waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych i innych świadczeń z systemu powszechnego, rolniczego i mundurowego, szacowany jest na ok. 43 mld zł.
Obietnica drugiej podwyżki w kamapanii wyborczej
I wszystko wskazuje na to, że nie będzie to jedyna podwyżka emerytur w tym roku. Rząd chce przeprowadzić drugą waloryzację we wrześniu. Była to jedna z obietnic Koalicji Obywatelskiej z kampanii wyborczej.
Druga podwyżka ma złagodzić skutki inflacji, która wciąż, choć spada, mocno uderza Polaków po kieszeni. Plan zakładał, że mogłaby ona zostać wprowadzona w sytuacji, gdy inflacja w pierwszej połowie roku przekroczyłaby 5 proc.
Wszystko jednak wskazuje na to, że tego kryterium w tym roku nie uda się spełnić, ponieważ wzrost cen wyraźnie zwalnia. Ekonomiści przewidują, że w połowie roku inflacja wyniesie 3-4 proc.
Co zatem może zrobić rząd? Może wprowadzić zapis, że jeśli prognozowana inflacja w całym roku wyniesie 5 proc., to otwierałoby to możliwość przeprowadzenia drugiej podwyżki w roku. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku minimalnej pensji.
Resort pracuje nad drugą waloryzacją
W połowie stycznia szefowa MRPiPS Agnieszka Dziemianowicz-Bąk powiedziała, że w resorcie trwają nad mechanizmem drugiej w roku waloryzacji rent i emerytur.
- Naszym zadaniem kierunkowym jest stworzenie takiego systemowego mechanizmu, żeby przy określonym wskaźniku inflacji ta waloryzacja była podwójnie zabezpieczona, czyli byłaby ona nie tylko w marcu, ale także jeszcze raz w roku, na przykład we wrześniu - zapowiedziała minister.