KNF bierze się za pseudolokaty

Komisja Nadzoru Finansowego ostrzega przed lokowaniem pieniędzy w pseudobankach i funduszach działających bez licencji. Publikuje też listę firm, którym nie do końca warto ufać. Można na niej znaleźć między innymi Amber Gold, Finroyal czy firmę Weksel Bank.

KNF bierze się za pseudolokaty
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

20.12.2011 | aktual.: 21.12.2011 07:49

Komisja Nadzoru Finansowego ostrzega przed lokowaniem pieniędzy w pseudobankach i funduszach działających bez licencji. Publikuje też listę firm, którym nie do końca warto ufać. Można na niej znaleźć Amber Gold, Finroyal czy Weksel Bank.

Nadzór na swojej stronie internetowej publikuje ostrzeżenie przed wpłacaniem pieniędzy do parabanków i pseudofunduszy. Doradza, aby przed powierzeniem swoich oszczędności jakiejkolwiek firmie, sprawdzić, czy ma licencję KNF. Jeśli okaże się, że działa nielegalnie i upadnie, to możemy mieć problemy nie tylko z obiecywanymi gigantycznymi zyskami, ale nawet z tym, by odzyskać wpłacone pieniądze.

- Nie mamy nad tymi firmami żadnej kontroli. Nie możemy nawet sprawdzić, jak wyglądają u nich systemy zabezpieczeń. Pieniądze w nich zdeponowane nie są tak bezpieczne, jak jest to w przypadku depozytów w bankach chronionych przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny - tłumaczy Katarzyna Mazurkiewicz z KNF.

Tymczasem na liście takich groźnych firm są popularne fundusze zachęcające do lokat w złocie takie, jak Finroyal czy Amber Gold. Nikt nie wie, jak dużo mają klientów ani jakie środki zgromadziły.
- Zgodnie z prawem prowadzenie bez licencji działalności maklerskiej lub bankowej, w tym przyjmowania wkładów pieniężnych w celu obciążania ich ryzykiem, jest przestępstwem. Praktycznie w każdym przypadku, gdy dołączamy do naszej listy nową firmę, kierujemy zawiadomienie do prokuratury. W przypadku tych dwóch firm procesy już się toczą - mówi Katarzyna Mazurkiewicz.

KNF zwraca uwagę jednak nie tylko na firmy proponujące produkty na kształt lokat bankowych, ale także te oferujące grę na foreksie czy na giełdzie. Przypomina, że one też muszą uzyskać licencję. Jednocześnie nadzór przypomina o liście firm, które działają w Polsce nielegalnie. Oprócz wspomnianych Amber Gold i Finroyal są tam m.in. Dobra Lokata Sp. z o.o., Weksel Bank czy Polska Korporacja Finansowa Skarbiec. Pełną lista firm tutaj.

Nadzór doradza także jak rozpoznawać podejrzane firmy.
- Nie ma wysokich zysków bez ryzyka. Trzeba zachować zdrowy rozsądek. Jeśli ktoś oferuje kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt procent gwarantowanego zysku rocznie - czyli dużo więcej niż oprocentowanie lokat bankowych czy obligacji skarbowych - powinien być to sygnał ostrzegawczy - czytamy w piśmie KNF.

Poza tym szczególnie warto uważać, jeśli firma stosuje agresywne metody sprzedaży: zmusza do jak najszybszego podpisania umowy czy utrudnia zapoznanie się z jej treścią.
- Nie powinno się korzystać z usług finansowych, których się nie rozumie. Jeśli oferujący usługę nie potrafi lub nie chce w przystępny sposób wyjaśnić, jak wygeneruje obiecywane kilkunastoprocentowe zyski, to rozsądnie jest z takiej oferty zrezygnować - pisze nadzór.

bfgparabankilokata
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)