Kolejna fala krótkookresowego optymizmu

Reakcje rynków są analogiczne do zeszłotygodniowych w odpowiedzi na informacje o wsparciu dla Hiszpanii. Mimo tego, techniczne scenariusze są bardziej optymistyczne niż tydzień temu, szczególnie na rynku akcji.

18.06.2012 17:06

Wybory w Grecji zakończyły się zwycięstwem Nowej Demokracji (29,66 proc.). Na drugim miejscu uplasowała się SYRIZA (26,89 proc.), a na trzecim PASOK (12,28 proc.). Oznacza to, że ewentualna koalicja ND i PASOK-u będzie miała większość w greckim parlamencie. Jednakże, po początkowym optymizmie pojawiły się wątpliwości, że niewiele to zmienia, ponieważ nowy rząd będzie chciał przede wszystkim złagodzić warunki postawione Grecji. Natomiast SYRIZA przyjmie wygodną rolę w opozycji (Alexis Tsipras już odrzucił możliwość udziału w koalicji) mogąc zyskiwać tylko dzięki potknięciom rządu, co z kolei na fali silnego sprzeciwu przeciwko reformom może wynieść radykalną lewicę do władzy. Wynik wyborów pokazał również istotne zróżnicowanie poglądów wśród greckich wyborców oraz szeroki nurt antyreformatorski (partie otwarcie przeciwne reformom uzyskały łącznie prawie 50 proc. głosów).

Podobne wnioskowanie można dostrzec w reakcjach rynków finansowych, gdzie rentowność hiszpańskich 10-letnich obligacji przekroczyła 7 proc. (maksimum 7,285 proc.), co jest również pochodną pogarszającej się kondycji hiszpańskiego sektora bankowego (wzrost odsetka kredytów przeterminowanych). Na szczycie G20 dyskutowane są różne możliwości stymulacji gospodarki światowej, podczas gdy liderzy europejscy są pod silną presją przywódców światowych w kwestii podjęcia skutecznych rozwiązań w kryzysie zadłużenia. Po serii słabych danych z gospodarki amerykańskiej wciąż dużo się mówi o QE3 w kontekście środowego posiedzenia FOMC, lecz realny scenariusz zakłada co najwyżej przedłużenie operacji Twist. Rynek EUR/USD otworzył się luką wzrostową ok. 30 pipsów przy poziomie 1,2695, lecz już na początku sesji europejskiej luka została zamknięta, co do złudzenia przypomina zeszłotygodniowe zachowanie. Ostatecznie, kurs osiągnął 1,2579 USD i krótkoterminowo prawdopodobny jest spadek do 1,2520 USD, jeśli trwale uda się
pokonać 1,2590 USD. Przebicie 1,5600 USD na rynku GBP/USD okazało się na tyle silnym sygnałem, ze zamknięcie tygodnia nastąpiło na poziomie maksimum (1,5700 USD). Tuż po otwarciu sesji w Azji zrealizowany został poziom docelowy 1,5740 USD, lecz od tego poziomu nastąpiło cofnięcie w okolice 1,5640 USD. Póki nie zostanie przebity od góry poziom 1,5600 USD, aktualnym scenariuszem jest osiągnięcie 1,5840 USD.

Indeks S&P 500 w piątkowym zamknięciem wygenerował sygnał do dalszych wzrostów, ponieważ pokonał poziom 1335 pkt. W związku z tym, docelowym poziomem ruchu wzrostowego jest 1365 pkt i 1390 pkt w dalszym układzie. Nie należy jednak zapominać, że obecne wzrosty w pewnym stopniu opierają się na oczekiwaniach odnośnie aktywnej polityki Fed, więc środowa konferencja po posiedzeniu FOMC może wprowadzić nieco zamieszania w nakreślonym układzie technicznym.

Indeks WIG20 na poniedziałkowej sesji dynamicznie zniżkował od strefy oporu zlokalizowanej w okolicy 2250 pkt. Należy to traktować jako zwykłą korektę w trendzie wzrostowym, a sygnał alarmowy pojawi się przy spadku poniżej 2200 pkt.

W reakcji na wieści z Grecji kurs EUR/PLN zniżkował do poziomu 4,2250 PLN. Jednakże, wraz z zyskami jeszcze z piątkowej sesji, ruch ten został zanegowany i po godzinie 16 płacono za euro 4,2750 PLN. Dalsza aprecjacja złotego jest prawdopodobna, lecz nie należy raczej spodziewać się dynamicznego spadku kursu EUR/PLN.

KOMENTARZ PRZYGOTOWAŁ
Sebastian Trojanowski,
Doradca inwestycyjny Noble Securities

Źródło artykułu:Noble Securities
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)