Kolejny maślany absurd. Klienci nie mogą kupować na zapas
Zabezpieczenia antykradzieżowe, przenoszenie na stanowiska przy kasach, a teraz maksymalnie 5 kostek na głowę - kolejne absurdalne zdjęcie z masłem w roli głównej obiegło internet. Komentujący sugerują, że niedługo czekają nas kartki na masło.
26.10.2017 | aktual.: 26.10.2017 12:56
"Szanowni państwo, wprowadziliśmy limit na sprzedaż masła. Max 5 szt. na osobę" - zdjęcie takiej informacji dla klientów jednego ze sklepów wrzucił na Twittera jeden z internautów. Zapoczątkował tym samym serię ironicznych komentarzy.
Internauci sugerują, że wkrótce czekają nas kartki na masło. Inni polecają inwestycję w kurę, bo przecież jaja też drożeją. Są także tacy, którzy twierdzą, że "na Nowogrodzkiej (gdzie mieści się siedziba PiS)
się na tym maśle poślizgną".
Patrząc na tło, można się domyślić, że reglamentacja masła ma związek z promocją. Półki z kostkami "luksusowego towaru" są oznaczone czerwonymi etykietami. Nie zmienia to jednak faktu, że w sklepach coraz częściej dochodzi do maślanych absurdów.
W Wirtualnej Polsce informowaliśmy już o tym, że tańsze od masła są ośmiorniczki, o montowanych na opakowaniach zabezpieczeniach antykradzieżowych, a także o przenoszeniu masła w bardziej bezpieczne miejsca, czyli do kas z alkoholem.
W ostatnim czasie do drożejącego masła dołączyły jaja. W wielu sklepach na półkach brakuje towaru, a eksperci ostrzegają wręcz, że na święta możemy zostać bez jajek.