Kolejny pozew. Kłopoty farmaceutycznego giganta się nie kończą
Kolejny proces wytoczony korporacji Johnson & Johnson. Producent m.in. talku będzie musiał wypłacić odszkodowanie 48-letniej kobiecie i jej mężowi. Tak zdecydowała sąd w amerykańskim mieście Oregon. J&J musi zapłacić oprócz odszkodowania także karę.
Koncern Johnson & Johnson musi zapłacić odszkodowanie
Johnson & Johnson, amerykańska korporacja farmaceutyczna, jest oskarżana o to, że jej puder dla niemowląt jest odpowiedzialny za dziesiątki tysięcy przypadków raka. Firma już wypłaciła miliardy dolarów odszkodowania w ramach ugód sądowych, a teraz została ukarana kolejnymi milionami dolarów grzywien w nowym procesie - pisze niemiecki tagesschau.de.
W najnowszym procesie sądowym, który dotyczył rzekomego skażenia azbestem talku używanego w proszku, firma poniosła kolejną porażkę. Ława przysięgłych w Portland przyznała powódce i jej mężowi 60 milionów dolarów odszkodowania oraz karę pieniężną w wysokości 200 milionów dolarów. Johnson & Johnson zapowiedziała, że złoży apelację w tej sprawie - pisze niemiecki tagesschau.de.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wynajmowanie drogich aut jest bardziej opłacalne niż mieszkania. Bartek Walaszczyk w Biznes Klasie
Kolejny proces w przeciwko J&J
Jak czytamy, powódka, Kyung Lee, u której zdiagnozowano międzybłoniaka w ubiegłym roku w wieku 48 lat, twierdziła, że rak tkanki wokół jej serca był spowodowany narażeniem na działanie azbestu przez puder dla niemowląt i dezodoranty J&J przez prawie 30 lat.
W odpowiedzi na te zarzuty prawnik J&J argumentował podczas procesu, że choroba Lee była prawdopodobnie spowodowana azbestem używanym w fabryce w pobliżu jej domu. Twierdził również, że wyrok jest "niezgodny z dziesięcioleciami niezależnych ocen naukowych", które potwierdziły, że puder dla niemowląt nie zawierał azbestu i nie powodował raka.
Kilkadziesiąt tysięcy pozwów
Firma zmaga się z pozwami od ponad 61 tys. powodów w USA w związku ze sprzedażą talku. Większość z nich to kobiety z rakiem jajnika, tylko niewielka mniejszość to pacjenci z międzybłoniakiem - pisze tagesschau.de.
W obliczu tej fali pozwów firma Johnson & Johnson skorzystała ze specyfiki ustawodawstwa Teksasu i założyła spółkę zależną LTL, aby zająć się roszczeniami. LTL następnie ogłosiła upadłość. W ten sposób Johnson & Johnson próbuje uregulować większość roszczeń dotyczących talku za pomocą jednej umowy i ugody na łączną kwotę 6,48 miliarda dolarów - donoszą niemcy.
