Komentarz poranny
Wczorajsza sesja zakończyła się spadkiem indeksów, a rynek cały czas znajdował się pod niekorzystnym wpływem rynków amerykańskich i rosnącego dolara. To sprawiło, iż najbardziej straciły akcje największych spółek.
Sprzedający przełamali kolejne poziomy wsparć, ale najgorsze jest chyba to, iż spadek przybrał formę impulsu co z kolei sugeruje pogłębienie ruchu spadkowego w nieco dłuższej perspektywie. Taka sytuacja jest dość dziwna, gdyż wszystkie ruchy na rynku od pewnego czasu przybierają wzór „trójek”. Naturalnym wzorem ruchu w kierunku danego trendu jest impuls, czyli trzy fale w kierunku trendu wiodącego, przedzielone korektami, po pierwszej i trzeciej fali. Taka charakterystyka ruchów wprowadza duży zamęt w prognozowaniu, tak było na początku października tak jest i teraz. Oczywiście nie można obecnie zaryzykować tezy, iż indeksy nie mogą dalej rosnąć, mogą i takim interpretacjom należy przypisywać większe prawdopodobieństwo. Ale problem pozostaje, bo jak te ruchy odczytać, czy tak głębokie korekty oznaczają, iż indeksy są w początkowych stadiach wzrostu, gdzie głębokie korekty zapowiadają dynamiczny wzrost. Mam spore wewnętrzne opory przed taką interpretacją, bo nie widzę spółek które mogłyby kreować tak silną
falę wzrostową, jeśli taki scenariusz miałby się ziścić w rzeczywistości. Można się też zastanawiać, czy nie mamy przypadkiem do czynienia z falą pędzącą. Są to rzadkie sytuacje, ale te które udało mi się kilka lat temu zaobserwować wyglądały zupełnie inaczej. Rynek był wtedy niebywale silny, natomiast w ostatnich miesiącach w przypadku Polski siły można było doszukać się w marcu-kwietniu oraz w drugiej połowie lipca i sierpnia. Inne okresy mimo, iż indeksy były stanie potwierdzać hossę były technicznie słabe i jednoznacznie wskazywały/-ją, iż mamy do czynienia jedynie z ruchem korekcyjnym.
Najbliższe wsparcie dla WIG-20 wytycza wczorajsze minimum na 2320 pkt., a w razie jego przełamania będę zwracał uwagę na poziomy 2312 i 2307 pkt. Ewentualne przełamanie tych poziomów będzie sugerowało dalszą słabość, co z kolei winno przełożyć się na test 2270 oraz 2245 pkt. Najbliższy opór wytycza poziom 2342 pkt, a w razie jego przełamania będę oczekiwał na test 2359 pkt. W przypadku silniejszego ruchu podaż winna pojawić się na 2380 pkt. Myślę, iż jest dziś realna szansa, iż kupujący będę chcieli podjąć próbę powstrzymania spadku i odreagowania spadku. Jak na razie presja sprzedających jest zbyt słaba, by można było mówić, że zaczyna się jakaś istotniejsza korekta.
Tomasz Jerzyk
DM BZ WBK
[ Zobacz pełną analizę
]( http://i.wp.pl/a/f/pdf/23270/091028_biul_por_pl.pdf )
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |