Trwa ładowanie...

Komis woli samochód od Nowaka niż od jego firmy

Dilerzy i komisy mają kłopot z autami osobowymi odkupowanymi od firm. Kiedy je sprzedają, muszą płacić 22 proc. podatku od ceny pojazdu, a nie od marży.

Komis woli samochód od Nowaka niż od jego firmyŹródło: Jupiterimages
d3bs2w8
d3bs2w8

Dilerzy i komisy mają kłopot z autami osobowymi odkupowanymi od firm. Kiedy je sprzedają, muszą płacić 22 proc. podatku od ceny pojazdu, a nie od marży.

Problemem tym w ostatnich dniach trzykrotnie zajmował się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Niestety, nadal nie jest on całkowicie rozwiązany.

Skąd wynikają kłopoty pośredników? Wszystko przez przepisy określające, kiedy możliwe jest zastosowanie procedury VAT marża. Została ona wprowadzona, aby firma, która kupuje towary używane ze stawką zwolnioną w celu ich odsprzedaży, nie naliczała VAT od całej ceny, ale jedynie od swojego zysku. Inaczej bowiem VAT nie byłby podatkiem od wartości dodanej, ale stałby się podatkiem od przychodu.

Sytuacje w których można płacić podatek od marży, zostały określone w art. 120 ust. 10 ustawy o VAT. Chodzi przede wszystkim o wypadki, gdy towar kupowany jest od podmiotu, który nie jest podatnikiem (np. osoby fizycznej, która używała go do celów osobistych) lub od podatnika, ale dostawa była zwolniona na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 2 (dostawa towarów używanych) lub art. 113 (zbycie przez podatnika podmiotowo zwolnionego od VAT ze względu na niskie obroty).

d3bs2w8

Kiedy VAT od marży

Szkopuł w tym, że sprzedaż samochodu osobowego, od którego przedsiębiorca częściowo odliczył VAT (60 proc., nie więcej niż 6 tys. zł), zwolniona jest od tego podatku na mocy § 13 ust. 1 pkt 5 rozporządzenia ministra finansów z 28 listopada 2008 r. w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o podatku od towarów i usług (DzU nr 212, poz. 1336). Literalne brzmienie przepisów wskazuje więc, że do nich nie można zastosować procedury VAT marża. Podatnicy próbują jednak dowodzić, że polskie regulacje są niezgodne z dyrektywą w sprawie VAT. Udaje się im nawet przekonać sądy, ale tylko częściowo.

Fiskus i podatnicy w błędzie

Z pierwszych wyroków, które zapadły 10 listopada 2009 r. (sygn. III SA/Wa 773/09 oraz III SA/Wa 774/09), wynika, że nie mają racji ani organy podatkowe (które wykluczają możliwość płacenia VAT od marży), ani podatnicy, którzy chcieliby stosować ją tak samo jak do aut kupowanych od osób używających ich do celów prywatnych.

– Niestety, nie ma jeszcze pisemnych uzasadnień orzeczeń. Z ustnych wynika, że nie należy naliczać VAT na zasadach ogólnych od ceny, za którą zostanie sprzedany samochód, ale nie można także zastosować procedury VAT marża do całej transakcji. Zdaniem sądu można ją przyjąć tylko do tej części wartości pojazdu, w stosunku do której wcześniej sprzedawca nie miał prawa do odliczenia – mówi Michał Zając, doradca podatkowy w ITA Doradztwo Podatkowe, który był pełnomocnikiem w dwóch takich sprawach.

Dodaje on, że z tych ogólnych wskazówek trudno wyciągnąć wnioski, jak w praktyce miałoby wyglądać opodatkowanie takiej transakcji. Trudno sobie bowiem wyobrazić, aby jedna sprzedaż była opodatkowana według dwóch różnych procedur. Należy mieć nadzieję, że wątpliwości te sąd rozwieje w pisemnym uzasadnieniu wyroku.

d3bs2w8

– Polskie przepisy są sformułowane dość jednoznacznie i nie pozwalają na swobodę interpretacyjną. Również całkowite ich zakwestionowanie na podstawie dyrektywy nie jest łatwe – mówi Wojciech Sawicki, starszy konsultant Accreo Taxand.

Tłumaczy, że art. 314 dyrektywy, który wskazuje, kiedy można korzystać z procedury VAT marża, nie przewiduje sytuacji, w której to podatnik kupuje towar z częściowym odliczeniem, a sprzedaje go, korzystając ze zwolnienia. Nie ma w tym nic dziwnego, bo przyjęta w polskich przepisach konstrukcja jest nietypowa. Pozostaje więc odwołanie się do zasady neutralności. Jeśli spojrzymy na nią z punktu widzenia wszystkich transakcji, to można dojść do wniosku wskazanego w orzeczeniach WSA i stosować procedurę VAT marża tylko do części wartości pojazdu, od której wcześniej nie odliczono VAT.

Zasada neutralności

– Trudno się zgodzić z orzeczeniami WSA. Jeśli zbywca samochodu korzysta ze zwolnienia, to podmiot, który go kupuje w celu odsprzedaży, powinien zawsze mieć prawo do zastosowania procedury VAT marża do całości transakcji. Inaczej nie będzie zachowana zasada neutralności – uważa Michał Zając.

d3bs2w8

Dodaje, że nie ma uzasadnienia, aby sprzedaż auta kupionego od przedsiębiorcy była opodatkowana na dużo bardziej niekorzystnych zasadach niż nabytego od osoby używającej go do celów osobistych. Prowadzi to bowiem do naruszenia zasady zachowania warunków konkurencji.

Sprawą tą zajmował się również WSA w Warszawie w wyroku z 27 listopada 2009 r. (sygn. III SA /Wa 565/09). Ze względów proceduralnych sąd uchylił interpretację, która nie pozwalała na stosowanie VAT marża. Wskazał, że wydając kolejną, trzeba m.in. zbadać, czy polski ustawodawca mógł wprowadzić całkowite zwolnienie sprzedaży samochodów, co do których podczas nabycia przysługiwało częściowe odliczenie VAT.

Konrad Piłat

d3bs2w8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3bs2w8