Komisja Europejska zachęca pasażerów do upominania się o swoje prawa

Zachęcam polskich pasażerów, by upominali się o swoje prawa i domagali się ich przestrzegania - powiedziała specjalny doradca wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Siima Kallasa Meglena Kuneva, która odwiedziła w czwartek m.in. stołeczny Dworzec Centralny.

Meglena Kuneva gościła w Warszawie w ramach kampanii "Prawa pasażera w zasięgu ręki", dotyczącej praw pasażera w Unii Europejskiej. Celem kampanii jest polepszenie dostępu pasażera do informacji o jego prawach podczas korzystania z usług linii kolejowych i lotniczych na terenie Unii.

Kuneva przekonywała, że choć urzędnicy unijni mogą ze swojej strony mobilizować działających w Polsce przewoźników kolejowych i lotniczych, by przestrzegali praw przyznanym pasażerom przez prawo unijne, to i tak główne możliwości egzekwowania tych praw są w rękach samych pasażerów. "Chciałabym zachęcić polskich pasażerów - skarżcie się. To poprawi działanie waszych instytucji. Jeśli jest ku temu powód, to należy się skarżyć, a następnie domagać się poprawy" - przekonywała była unijna komisarz ds. ochrony konsumenta.

Przedstawicielka Komisji Europejskiej w ramach wizyty w Warszawie odwiedziła największy w Polsce dworzec kolejowy - Dworzec Centralny. Kuneva powiedziała po tej wizycie dziennikarzom, że choć obecnie trwa tam remont i przebudowa, to jest znacznie czyściej i wygodniej oraz bezpieczniej niż dawniej. Zaznaczyła jednak, że jeszcze wiele rzeczy należy poprawić. Jak zauważyła, nie na każdy peron można się dostać windą, a na dworcu pracuje za mało osób, które mogłyby poinformować pasażerów o przysługujących im prawach. Skrytykowała także polską kolej za długi czas przejazdu pociągiem z Warszawy do Trójmiasta - podróż na tej trasie trwa obecnie ok. ośmiu godzin.

Kuneva zaznaczyła także, że UE oczekuje, iż w Polsce zrobi się więcej dla pasażerów niepełnosprawnych.

Prawa pasażerów w Unii reguluje m.in. rozporządzenie 1371, wchodzące w skład tzw. trzeciego pakietu kolejowego. Rozporządzenie to np. gwarantuje pasażerom prawo do odszkodowania, jeśli pociąg spóźni się więcej niż o godzinę. W Polsce na razie wypłaca takie odszkodowania tylko jeden przewoźnik - PKP Intercity.

W lutym 2005 r. weszło w życie rozporządzenie 261, w którym ustanowiono wspólne zasady dotyczące odszkodowania i pomocy, które w określonych sytuacjach należą się pasażerom linii lotniczych. Przepisy te mają zastosowanie do osób wylatujących z lotnisk znajdujących się na terytorium państwa członkowskiego oraz do podróżnych przylatujących na te lotniska spoza Unii lotem obsługiwanym przez europejskiego przewoźnika.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Pytam o Polaków. Tak na Litwie oceniają decyzję Tuska
Pytam o Polaków. Tak na Litwie oceniają decyzję Tuska
Czesi kupują polskiego giganta. Oto jakie mają plany
Czesi kupują polskiego giganta. Oto jakie mają plany
Hołownia zawiesił go w partii. Taki majątek zgromadził Tomasz Zimoch
Hołownia zawiesił go w partii. Taki majątek zgromadził Tomasz Zimoch
Te melony miały trafić do sprzedaży w Polsce. Odrażające odkrycie
Te melony miały trafić do sprzedaży w Polsce. Odrażające odkrycie
Woda tylko do mycia. Inaczej 5000 zł grzywny. "Straż miejska pilnuje"
Woda tylko do mycia. Inaczej 5000 zł grzywny. "Straż miejska pilnuje"
W żniwa koszą na wsiach najwięcej pieniędzy. Jak zostać kombajnistą?
W żniwa koszą na wsiach najwięcej pieniędzy. Jak zostać kombajnistą?
Pan Tomasz postawił przyczepę na swojej działce. Ledwo uniknął mandatu
Pan Tomasz postawił przyczepę na swojej działce. Ledwo uniknął mandatu
Załamanie na rynku cukru. Co się dzieje z cenami?
Załamanie na rynku cukru. Co się dzieje z cenami?
Klamka zapadła. Tyle wyniosą w tym roku czternaste emerytury
Klamka zapadła. Tyle wyniosą w tym roku czternaste emerytury
Służby konfiskują żywność z Chin. Nowe dane o zakazach
Służby konfiskują żywność z Chin. Nowe dane o zakazach
Polacy tracą na niej fortunę. Popularna atrakcja wróciła i znów kusi
Polacy tracą na niej fortunę. Popularna atrakcja wróciła i znów kusi
Polacy już nie chcą pracować w Niemczech. Wskazują na dwa powody
Polacy już nie chcą pracować w Niemczech. Wskazują na dwa powody