Koncern BP oferuje mediacje między Zachodem a Rosją
Brytyjski koncern paliwowy BP zaoferował w czwartek pomoc Zachodowi w rozmowach z Rosją w związku z sytuacją na Ukrainie. BP chce wykorzystać do tego swą obecność na rosyjskim rynku energetycznym - powiedział dyrektor koncernu Bob Dudley.
10.04.2014 | aktual.: 10.04.2014 16:07
Agencja Reutera przypomina, że BP ma duże wpływy na rosyjskim rynku energetycznym, a do tego jest właścicielem niecałych 20 procent akcji w państwowym koncernie Rosnieft.
- Będziemy chcieli przekonywać, przez naszą działalność biznesową, że wzajemne zależności między Rosją jako dostawcą surowców energetycznych a Europą jako ich odbiorcą są elementem bezpieczeństwa i wzajemnego zaangażowania stron na wiele dziesięcioleci - oświadczył Dudley na dorocznym spotkaniu akcjonariuszy BP. Podkreślił jednocześnie, że ich pozycja na rosyjskim rynku umożliwia im pełnienie roli mostu łączącego Rosję z Zachodem.
Ropa naftowa z Rosji stanowi około 25 procent całości wydobycia koncernu BP. Firma kupuje tam także duże ilości gazu ziemnego. BP już miesiąc temu zapowiadało, że nie wycofa się z tamtego rynku i będzie chronić swoje inwestycje.
Tymczasem w czwartek unijni dyplomaci poinformowali, że Rosja, USA, Ukraina i UE przeprowadzą 17 kwietnia w Genewie rozmowy, podczas których spróbują wynegocjować zakończenie kryzysu ukraińskiego. (PAP)
lm/ mc/