Koncern BP uruchomił drugi system zbierania wyciekającej ropy

Koncern BP uruchomił drugi - po metalowej kopule - system zbierania ropy, od 20 kwietnia wyciekającej ze złoża pod dnem Zatoki Meksykańskiej po wybuchu na platformie wiertniczej Deepwater Horizon. Kierownictwo koncernu po spotkaniu z prezydentem USA Barackiem Obamą zobowiązało się zapłacić za straty związane z kataklizmem.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | Chris Graythen

Nowy system wykorzystuje wyposażenie na dnie, zainstalowane w maju w ramach operacji "top kill" - pierwszej, nieudanej próby zatamowania wycieku ropy. "Top kill" polegał na wpompowywaniu gliny zmieszanej z chemikaliami do szybu w nadziei na zatamowanie wycieku w rejonie głowicy przeciwerupcyjnej, a następnie zatkaniu szybu cementem. Teraz użyte wtedy szlauchy i rury odsysają wyciekającą ropę.

3 czerwca nad uszkodzonym odwiertem umieszczono metalową kopułę, z której ropa naftowa jest odprowadzana do tankowców. Dzięki kopule udało się już zebrać ponad 160 tys. baryłek ropy, której jednak każdego dnia - według najnowszych ustaleń - wycieka od 35 tys. do 65 tys. baryłek (od 5,56 miliona litrów do 9,5 miliona litrów). Poprzednie szacunki były o połowę mniejsze.

Ropa zebrana przez uruchomiony w środę system będzie pompowana na platformę serwisową Helix Q4000 i spalana. Zdecydowano się na to, ponieważ na tej platformie nie ma możliwości magazynowania większych ilości ropy. Nie ma na razie danych na temat wydajności tego drugiego systemu.

BP sięgnie głęboko do kieszeni

Po spotkaniu z prezydentem Barackiem Obamą kierownictwo koncernu BP zgodziło się odłożyć ze swoich dochodów 20 miliardów dolarów na fundusz, z którego wypłacane będą rekompensaty za szkody, spowodowane katastrofą ekologiczną w Zatoce Meksykańskiej.

Fundusz będzie zarządzany przez firmę powierniczą niezależną od BP. Odszkodowania mają dostawać przedsiębiorstwa i osoby indywidualne, które poniosły straty finansowe w rezultacie wycieku ropy.

Obama rozmawiał w środę przez 20 minut w Białym Domu z prezesem BP Carlem-Henrikiem Svanbergiem i dyrektorem naczelnym koncernu Tonym Haywardem. Było to pierwsze spotkanie prezydenta z szefami BP od katastrofy z 20 kwietnia, zawinionej przez tę firmę. Poza Obamą uczestniczył w nim wiceprezydent Joe Biden i prokurator generalny Eric Holden.

BP, który prowadził wiercenia naftowe w Zatoce, nie zadbał o odpowiednie zabezpieczenia przed awarią, co doprowadziło do eksplozji na dzierżawionej przez koncern platformie wiertniczej Deepwater Horizon i uszkodzenia szybu naftowego. Dążąc do oszczędności, koncern obciął wydatki na cementową obudowę szybu i inne elementy, mające znaczenie dla bezpieczeństwa.

W przeddzień spotkania z dyrekcją koncernu Obama wygłosił telewizyjne przemówienie do społeczeństwa, w którym zapowiedział, że będzie się domagał od BP utworzenia wspomnianego funduszu i zrekompensowania strat poszkodowanym.

Zdaniem prawników, BP nie był prawnie zobowiązany do utworzenia funduszu. Zadecydowała jednak presja prezydenta i opinii publicznej.

We wtorek podano nowe dane o skali wycieku ropy. Okazało się, że z uszkodzonego szybu wytryska jej dużo więcej, niż dotychczas szacowano. Trwa akcja wypompowywania ropy z uszkodzonego miejsca i ściągania jej z powierzchni zatoki.

Katastrofa w Zatoce Meksykańskiej jest największym kataklizmem ekologicznym w dziejach USA.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Przymrozki zdemolowały polskie sady. "Tanio nie będzie"
Przymrozki zdemolowały polskie sady. "Tanio nie będzie"
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Natychmiastowa reakcja służb
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Natychmiastowa reakcja służb
Padła "szóstka" w Lotto. Zwycięzca zdobył najwyższą wygraną w tym roku
Padła "szóstka" w Lotto. Zwycięzca zdobył najwyższą wygraną w tym roku
Nowy bon turystyczny. Startuje w Światowy Dzień Turystyki
Nowy bon turystyczny. Startuje w Światowy Dzień Turystyki
Idziesz po kredyt do banku? Oto jakie dokumenty musisz przygotować
Idziesz po kredyt do banku? Oto jakie dokumenty musisz przygotować
Niemcy muszą wybudować 71 takich elektrowni w 10 lat. Oto dlaczego
Niemcy muszą wybudować 71 takich elektrowni w 10 lat. Oto dlaczego