Koniec z żywym karpiem. Kaufland rezygnuje ze sprzedaży

Sieć Kaufland już rok temu zapewniała, że wycofa żywego karpia ze swojej oferty sprzedażowej. Żywa ryba pojawiała się w sklepie raz do roku, przed świętami Bożego Narodzenia.

W tym roku okazało się, że Kaufland chce trzymać się swoich deklaracji. Klienci kupią w sklepach tylko świeżego, patroszonego i oczyszczonego karpia. O żywych rybach z mikrobasenów nie ma już mowy.

- Wsłuchując się w opinie naszych klientów, w tym roku dokonaliśmy zmian w ofercie produktów rybnych. Rozszerzyliśmy asortyment dostępny przy stoisku samoobsługowym m.in. o produkty marki Kaufland K-Stąd Takie Dobre! oraz wprowadziliśmy całkowicie nowy produkt - świeżego, patroszonego karpia - mówiła Maja Szewczyk, dyrektor działu komunikacji korporacyjnej Kaufland Polska.

Od 10 grudnia w sklepach rusza sprzedaż przygotowanych już wcześniej, oczyszczonych ryb. Jednak już teraz w ofercie są karpie pakowane w formie płatów, filetów, tuszy lub dzwonków.

Jeszcze rok temu żywe karpie można było zakupić nie tylko w Kauflandzie, ale i w Carrefourze. Tutaj również interweniowali niezadowoleni klienci.

Pod presją konsumentów, Carrefour wycofał ze swojej oferty karpia żywego. W tym roku na półkach sklepowych znajdziemy wyłącznie ryby po uboju.

To jednak nie wszystko. Carrefour zdecydował się na kolejny krok i w 2021 roku zrezygnuje z kupna żywych ryb od swoich dostawców. W ofercie zaś będzie można znaleźć rybę w różnych postaciach: całą, patroszoną, tusze, filety w sprzedaży tradycyjnej i elementy pakowane.

Pod naporem opinii publicznej, sprzedaż żywego karpia została już praktycznie wycofana z popularnych sklepów. Tak jak w Carrefourze czy Kauflandzie rybę z mikrobasenu można było zakupić jeszcze rok temu, tak w tym roku w dyskontach karpia nie znajdziemy. Biedronka, Lidl czy Auchan też już dawno zrezygnowały z tego typu sprzedaży.

Czytaj więcej: Komunikacja miejska w odwrocie. Pandemia zmieniła zasady gry