Konsorcjum Stali liczy, że w '12 powtórzy wynik 1,5 mld zł przychodów z '11, choć I kw. będzie

18.04. Kraków (PAP) - Konsorcjum Stali sądzi, że wypracowanie w 2012 roku 1,5 mld zł przychodów jest niezagrożone. Powalczy też o zwiększenie rentowności netto do 2 proc. Pierwszy...

18.04.2012 | aktual.: 18.04.2012 15:08

18.04. Kraków (PAP) - Konsorcjum Stali sądzi, że wypracowanie w 2012 roku 1,5 mld zł przychodów jest niezagrożone. Powalczy też o zwiększenie rentowności netto do 2 proc. Pierwszy kwartał był dla Konsorcjum gorszy w ujęciu rdr, II kwartał daje jednak nadzieję na wzrost sprzedaży - poinformował na konferencji prasowej Robert Wojdyna, prezes Konsorcjum Stali.

"1,5 mld zł przychodów to jest poziom osiągnięty w dobrym roku (2011 - PAP), kiedy nie wszystkie nasze oddziały działały jeszcze na 100 proc. W tym roku poziom ten jest do zrobienia. Myślę, że 1,5 mld zł sprzedaży nie jest zagrożone, także dzięki otworzeniu nowego centrum serwisowego w Krakowie" - powiedział podczas konferencji Robert Wojdyna, prezes Konsorcjum Stali.

Spółka w tym roku uruchomiła w Krakowie centrum serwisowe, którego budowa pochłonęła ponad 30 mln zł. Dzięki centrum serwisowemu oferta Konsorcjum Stali ma być rozszerzona o nowe grupy odbiorców, niezwiązanych z budownictwem. Nowy zakład docelowo ma przetwarzać 5 tys. ton wyrobów płaskich.

"W tym roku zmniejszymy inwestycje. Chcemy okopać się na zdobytych pozycjach i umocnić na naszych rynkach. Planujemy skupić się na poprawie marży i zysku" - podał.

Dodał, że spółka powalczy w 2012 r. o rentowność netto na poziomie 2 proc.

"Średnia rentowność netto w naszej branży to 2-2,5 proc. W zeszłym roku spadliśmy poniżej 2 proc (1,8 proc. - PAP). Chcielibyśmy wrócić do tego standardu 2-2,5 proc. W tym roku będzie jednak o to trudno i będziemy raczej walczyć o 2 proc." - poinformował.

W 2011 r. Konsorcjum Stali wypracowało 25,66 mln zł zysku netto i 38,9 mln zł zysku operacyjnego, przy niemal 1,46 mld zł przychodów.

Prezes powiedział podczas konferencji, że I kwartał br., będzie gorszy rok do roku.

"Efekt bazy z I kwartału 2011 r. jest zbyt wysoki. W tym roku mieliśmy świetny styczeń, ale w lutym pogoda się popsuła i sprzedaż spadła o połowę. W marcu nie udało się już tego nadrobić" - podał Wojdyna.

"Początek II kwartału wskazuje na normalizację sytuacji. Myślę, że sprzedaż będzie cały czas rosła" - dodał.

Spółka informowała wcześniej, że z zeszłorocznego zysku planuje wypłacić 2 zł dywidendy na akcję. Będzie to pierwsza dywidenda w historii spółki.

"Jeśli w przyszłości wyniki będą na to pozwalać, to chcemy, by dywidenda stała się naszym standardem" - poinformował prezes.

Wojdyna jest optymistą jeśli chodzi o rynek stali w Polsce.

"W naszej ocenie, jeszcze przez wiele najbliższych lat będziemy mieli co robić w Polsce. Szacuje się, że rynek w Polsce będzie rósł o 6-10 proc. rocznie, jednak będzie to zależało od wielu czynników" - skomentował.(PAP)

jow/ gsu/ ana/

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)