Kontrolerzy robią zdjęcia przez szybę samochodu. Sprawdzają, czy jest radio
W Polsce prowadzone są kontrole samochodowych aut, a dokładniej faktu, czy kierowca na pewno zgłosił odbiornik i opłacił abonament. Właściciele aut muszą liczyć się z karami, tak samo jak posiadacze odbiorników radiotelewizyjnych w mieszkaniach.
23.11.2023 | aktual.: 23.11.2023 10:41
W życiu nie ma nic za darmo. Dokładnie tak jest w przypadku słuchania radia w samochodzie. Jak przypomina "Fakt", musimy pamiętać o opłaceniu abonamentu, bo inaczej musimy liczyć się z karą.
Kara to 30-krotność miesięcznej opłaty
Część kierowców może nie zadawać sobie sprawy, że korzystanie z radia w samochodzie wiąże się z pewnymi kosztami. Co więcej, takie urządzenie musi być zarejestrowane na poczcie. Kierowca jest zobowiązany do płacenia abonamentu RTV. Miesięczna opłata za korzystanie z radia wynosi 8,70 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, kara za brak opłaconego abonamentu RTV za radio w samochodzie wynosi 30-krotność miesięcznej opłaty abonamentowej, co daje łącznie 261 złotych – informuje "Fakt".
Kto może sprawdzić, czy zapłaciliśmy abonament za nasze radio w samochodzie?
"Fakt" przypomina, że takie uprawnienia ma Poczta Polska. Jak podaje serwis dostawczakiem.pl, na który powołuje się dziennik, takie kontrole są prowadzone na terenie Polski.
Kontrolerzy mają prawo sfotografować przez szybę wnętrze samochodu firmowego, aby udowodnić, że znajduje się w nim radio. Jeden z właścicieli auta otrzymał pismo z Wydziału Abonamentu RTV Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej, które informowało o wszczęciu postępowania administracyjnego dotyczącego abonamentu RTV – czytamy w "Fakcie".
Rzecznik Poczty Polskiej cytowany przez "Fakt" wyjaśnia, że kontrolerzy spółki są zobowiązani do działania w granicach obowiązującego prawa. Regulacje te były przedmiotem analizy Trybunału Konstytucyjnego, który jednak nie uznał ich za niezgodne z Konstytucją RP.
A co w przypadku gdy radio w naszym aucie nie działa? Właściciel samochodu musi udowodnić, że radio nie jest sprawne. Zgodnie z przepisami, abonament trzeba płacić, jeśli odbiornik umożliwia natychmiastowy odbiór programu – przypomina "Fakt".
Czy możemy wpuścić kontrolera do auta?
Osobną sprawą jest to, czy w ogóle mamy obowiązek wpuścić kontrolera. Aleksandra Kolbusz i Sebastian Urban z Kancelarii Prawnej Media, cytowani przez dziennik za portalem wirtualnemedia.pl, przekonują, że w obecnym stanie prawnym użytkownik samochodu nie ma obowiązku udostępniania pojazdu osobie kontrolującej.
Podobnie jak w przypadku osoby zamieszkującej lokal, który miałby być poddany kontroli, brak jest takiego prawnego zobowiązania.
Argumentują, że taka sytuacja wynika z aktualnych przepisów, które nie nakładają na właściciela samochodu czy mieszkania obowiązku udzielania dostępu do swojego majątku w przypadku kontroli. Według nich brak tego typu zobowiązań jest integralną częścią obowiązującego prawa i stanowi istotne prawo jednostki do prywatności w tych kwestiach.