Kontrolujemy bezrobocie - zapewnia rząd, posłowie wątpią

Rząd na bieżąco monitoruje rynek pracy i
nie dostrzega gwałtownego wzrostu bezrobocia, choć rynek jest
dynamiczny - powiedziała w Sejmie wiceminister pracy i
polityki społecznej Czesława Ostrowska.

Rząd na bieżąco monitoruje rynek pracy i nie dostrzega gwałtownego wzrostu bezrobocia, choć rynek jest dynamiczny - powiedziała w Sejmie wiceminister pracy i polityki społecznej Czesława Ostrowska.

Ostrowska odpowiadała na pytanie posłanki Barbary Bartuś (PiS), która chciała dowiedzieć się jakie działania podejmuje rząd wobec rosnącego bezrobocia w Polsce. Bartuś zaznaczyła, że kolejne zakłady zwalniają setki osób, a zdarza się, jak np. w Świdnicy, że likwidowane są całe przedsiębiorstwa.

_ Kryzys widać już na rynku pracy w branżach motoryzacyjnej, meblarskiej, hotelarskiej i wielu innych. Z szacunków wynika, że masowe zwolnienia będą miały miejsce dopiero w przyszłym roku. Wtedy też planuje wrócić do kraju ok. 300 tys. rodaków pracujących jeszcze za granicą _- mówiła posłanka PiS. Pytała przy tym "czy rząd długo zamierza udawać, że nic się nie dzieje, a kryzysu nie ma".

Wiceminister Ostrowska wyjaśniała, że kryzys na rynku światowym nie odbija się negatywnie na Polsce.

_ Nasze banki nie poczyniły ryzykownych inwestycji na rynku amerykańskim. Nie spodziewamy się więc szczególnej recesji _- stwierdziła Ostrowska. Dodała, że "rząd na bieżąco monitoruje rynek pracy i wynika z tego, że teza o pogłębiającym się bezrobociu jest przedwczesna".

Ostrowska podała, że "przyrost bezrobocia w bieżącym roku w stosunku do roku poprzedniego nie będzie większy niż 1-2 proc. i będzie tylko przejściowy. Jeśli zaś chodzi o zwolnienia grupowe, to w bieżącym roku w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego liczba osób zwolnionych w ten sposób wzrosła jedynie o 8 tys.".

Posłanka Beata Kempa (PiS) określiła tę odpowiedź mianem "skandalicznej".

_ Żyjemy z panią minister chyba w dwóch różnych światach. W sytuacji, gdy padają całe zakłady, a ludzie godzą się na obniżanie pensji czy bezpłatne urlopy, rząd nie potrafi wskazać, jakie konkretne działania podejmuje, aby temu zapobiegać _- powiedziała Kempa żądając odpowiedzi na piśmie.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów