Kontynuacja odreagowania

Warto na wstępie przypomnieć, że zeszłotygodniowa fala przeceny na indeksie WIG20 wytraciła swój impet w rejonie ważnej zapory popytowej Fibonacciego: 2050 – 2065 pkt. zbudowanej na bazie projekcji symetrycznego układu XABCD. W przypadku kontraktów spadki wyhamowały natomiast w okolicy średnioterminowego węzła popytowego: 1982 – 1997 pkt.

Kontynuacja odreagowania
Źródło zdjęć: © DM BZ WBK

Już w trakcie piątkowej sesji odnotowaliśmy wzrost presji popytowej. Na mocno wyprzedanym rynku – i w sytuacji, gdy omawiane walory dotarły do tak charakterystycznych strefy cenowych – nie jest na pewno trudno wykreować ruch odreagowujący. Problematyczną kwestią pozostaje jednak trwałość takiej inicjatywy i zachowanie rynku w rejonach pierwszych zapór podażowych (w swoich opracowaniach zwracałem w tym kontekście uwagę na przedział: 2073 – 2077 pkt.).

Obraz

Warto zaznaczyć, że już w przedpołudniowej fazie wczorajszego handlu doszło do naruszenia wymienionego obszaru cenowego. Piątkowa akcja byków stała się zatem przysłowiowym bodźcem zachęcającym popyt stojący z boku do zaangażowania się w proces rozbudowywania tendencji wzrostowej na GPW.

Po wyłamaniu strefa: 2073 – 2077 pkt. zaczęła pełnić na wykresie rolę wsparcia, co generalnie należało traktować pozytywnie – jako zapowiedź kontynuacji korekty technicznej. Niewielka aktywności inwestorów na rynku kasowym była tutaj na pewno czynnikiem obniżającym wiarygodność tej inicjatywy. Ponadto niestabilny Euroland wybijał z rytmu nasz rodzimy, i tak wyraźnie osłabiony i mało zdecydowany popyt. Kolejne fazy handlu nie przynosiły zatem rozstrzygnięcia w kwestii kontynuacji piątkowej inicjatyw byków.

Sytuacja zmieniła się jednak w końcówce sesji. Za sprawą silnego wzrostu presji popytowej na rynkach amerykańskich również nasz parkiet zdołał wreszcie wyrwać się z kilkugodzinnego marazmu. W efekcie kontrakty zaczęły oddalać się od obszaru cenowego: 2073 – 2077 pkt., przybliżając jednocześnie do kolejnego węzła podażowego Fibonacciego: 2104 – 2109 pkt.

Cały czas jednak czynnikiem negatywnie wpływający na wiarygodność inicjatywy byków był niewielkie wolumen obrotu generowany na rynku kasowym. Tak naprawdę naśladowaliśmy jedynie to, co działo się na pozostałych rynkach akcyjnych. Niemniej zamknięcie czerwcowej serii kontraktów uplasowało się jednak ponad zakresem pierwszej zapory podażowej Fibonacciego: 2073 – 2077 pkt. W sensie technicznym popyt osiągną zatem spory sukces. Obecnie zwróciłbym uwagę na strefę oporu: 2104 – 2109 pkt. Już w swoich wczorajszych opracowaniach online eksponowałem znaczenie wymienionego przedziału. Co prawda w przypadku sforsowania tej przeszkody nadal trudno byłoby zakładać, że trend na FW20M12 uległ zmianie, niemniej mielibyśmy wówczas do czynienia z dość istotnym sygnałem technicznym. Z załączonego wykresu wynika, że dodatkowym elementem podwyższającym wiarygodność strefy jest przebiegająca tutaj median line. Co ważne, ML ewidentnie respektowana przez wykres kontraktów (choć zdarzały się wcześniej liczne naruszenia). Zanegowanie
skonstruowanej w ten sposób zapory podażowej rzeczywiście nie powinno zatem okazać się neutralnym wydarzeniem technicznym.

Można zatem zaryzykować stwierdzenie, że obóz byków – jeśli doszłoby do wyłamania – nadal powinien wykazywać się większą aktywnością. To założenie jest jednak o tyle ryzykowne, iż właśnie kluczowym czynnikiem osłabiającym wiarygodność budowanego ruchu jest niewielka aktywność popytu. Wczoraj mogliśmy odnieść wrażenie, że z racji skrajnego wyprzedania rynku zabrakło już po prostu chętnych do kontynuacji tego procesu. Dlatego weszliśmy w fazę ruchu odreagowującego, który jednak w miarę oddalania się od ważnego wsparcia (mam tu na myśli średnioterminową zaporę popytową: 1982 – 1997 pkt.) nie stawał się bodźcem dla kapitału stojącego z boku. Tak czy inaczej w rejonie 2104 – 2109 pkt. należy w moim odczuciu spodziewać się wzrostu presji podażowej. Jeśli to założenie okazałoby się błędne, niejako automatycznie zostałby wygenerowany kolejny sygnał techniczny zapowiadający kontynuację procesu rozbudowywania się tendencji wzrostowej na FW20M12.
Opracowanie:
Paweł Danielewicz
Analityk Techniczny DM BZ WBK

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)