Kopalnie JSW wydobyły więcej węgla niż planowały

W pierwszym kwartale tego roku kopalnie Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) wyprodukowały ok. 240 tys. ton węgla więcej niż planowano - wynika z wstępnych szacunków spółki. Do 2015 r. JSW chce zwiększyć roczne wydobycie do 14 mln ton węgla.

"Dane (za pierwszy kwartał - PAP) to potwierdzenie, że przy odpowiedniej organizacji pracy możemy nie tylko realizować plany produkcyjne i inwestycyjne, ale też wyraźnie je przekraczać" - ocenił cytowany w środowym komunikacie prasowym prezes JSW Jarosław Zagórowski.

Przed tygodniem prezes spółki szacował, że JSW być może uda się w tym roku przekroczyć zakładany w planie techniczno-ekonomicznym roczny poziom wydobycia węgla, maksymalnie o 0,3 mln ton.

Tegoroczny plan spółki zakłada zwiększenie wydobycia węgla do 13,3 mln ton wobec 12,7 mln ton w ubiegłym roku. Jednak obecne zdolności wydobywcze kopalń JSW to 13,6 mln ton. Wyniki pierwszego kwartału potwierdzają, że osiągnięcie w tym roku takiej wielkości jest realne - szacował Zagórowski.

Ze wstępnych szacunków JSW wynika, że dodatkowa produkcja węgla koksowego i energetycznego została w przeważającej części ulokowana na rynku. Spółka obserwuje również stopniowy spadek zapasów koksu w swojej grupie (wyższe zapasy zimą to zjawisko sezonowe), przy większym wykorzystaniu zdolności produkcyjnych.

"Wzrost zainteresowania koksem u odbiorców jest symptomem ożywienia na rynku stali. Tym samym potwierdzają się przewidywania zarządu JSW dotyczące ożywienia rynku z końcem pierwszego kwartału tego roku" - podała JSW w komunikacie, zastrzegając, że jest jeszcze zbyt wcześnie, aby ten trend uznać za stabilny.

Szczegółowe informacje, w tym dane finansowe za pierwsze trzy miesiące tego roku, JSW ma przedstawić 10 maja w sprawozdaniu za pierwszy kwartał 2012 r.

Prezes JSW podkreślił, że strategicznym celem spółki jest wzrost wydajności i efektywności, by ograniczyć negatywny wpływ wysokich kosztów stałych na wynik grupy.

Marzec to pierwszy miesiąc, za który JSW wypłaci specjalną premię motywacyjną pracownikom, którzy przekroczyli plany w zakresie wydobycia węgla oraz robót przygotowawczych. Premiowanie najbardziej zaangażowanych i efektywnie pracujących pracowników wprowadzono mimo braku zgody związków zawodowych na tę formę wynagradzania załogi.

"Działania premiujące najbardziej aktywnych pracowników są standardem w każdej profesjonalnie zarządzanej firmie. Ważne jest dla nas, że pracownicy JSW rozumieją potrzeby spółki w zakresie wydobycia, wydajności i rozwoju. Lepsze efekty pracy to nie tylko możliwość zwiększenia wynagrodzenia, ale też wzrost wartości spółki i wyższy kurs akcji" - podkreślił Zagórowski.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy