Kopex spodziewa się koncesji na eksploatację węgla na przełomie '12 i '13

15.05. Katowice (PAP) - Grupa Kopex, która przygotowuje się do budowy własnej kopalni węgla koło Oświęcimia, spodziewa się na przełomie 2012 i 2013 r. uzyskania koncesji na...

15.05.2012 | aktual.: 15.05.2012 10:38

15.05. Katowice (PAP) - Grupa Kopex, która przygotowuje się do budowy własnej kopalni węgla koło Oświęcimia, spodziewa się na przełomie 2012 i 2013 r. uzyskania koncesji na eksploatację tego surowca. Obecnie trwa badanie złoża - poinformował PAP prezes spółki Krzysztof Jędrzejewski.

Prace projektowe i przygotowawcze powinny rozpocząć się w 2013 roku, a wydobycie węgla powinno ruszyć 3-4 lata później - szacuje szef grupy.

"Projekt cały czas idzie zgodnie ze swoim harmonogramem. W styczniu została uzyskana koncesja na badania, w tej chwili kończymy wszystkie przygotowania pod względem zaprojektowania biznesplanu. Planujemy na przełomie roku uzyskać koncesję na eksploatację. Wtedy w 2013 roku rozpoczniemy realizację, czyli już projektowanie i przygotowanie" - powiedział PAP prezes, uczestniczący w Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.

Kopalnia ma powstać w miejscowości Polanka koło Oświęcimia. Złoże było już wcześniej wstępnie rozpoznane, obecne badania służą uszczegółowieniu danych. "W połowie wakacji badania powinny być zakończone i wtedy już będziemy mogli przygotować całą koncepcję pod klucz" - powiedział Jędrzejewski, zapowiadając publiczną prezentację koncepcji na jesień tego roku.

Według prezesa pierwszy etap budowy będzie finansowany ze środków własnych, natomiast w ostatniej fazie możliwe będzie sięgnięcie po finansowanie zewnętrzne, np. w formie emisji obligacji, nowej emisji akcji lub pozyskania partnera do tego projektu.

"Zakładamy, że być może pociągniemy to z kredytów własnych, a jeśli będziemy mieli w tym czasie, czyli okresie tych czterech lat, również inne projekty, wtedy będziemy musieli się zastanawiać nad finansowaniem zewnętrznym. Można wyobrazić sobie różne formy, jak nowa emisja, obligacje czy partner do tego projektu" - powiedział prezes, zastrzegając, że decyzje w tej sprawie będą zapadać nie wcześniej niż za około dwa lata.

"Pierwszy okres budowy bez problemu będziemy sami finansowali, natomiast w ostatnim roku, kiedy wejdziemy w najbardziej intensywny etap wyposażania kopalni w sprzęt, będą potrzebne te duże pieniądze. W związku z tym dopiero na ten okres musimy mieć przygotowane te większe pieniądze, ale to będzie za 3-4 lata" - wyjaśnił Jędrzejewski.

Prezes i większościowy akcjonariusz Kopeksu nie chciał przesądzać, czy firma wypłaci dywidendę z ubiegłorocznego zysku. "Nie ma jeszcze rekomendacji zarządu, czyli wszystko jest możliwe" - powiedział Jędrzejewski, pytany o możliwość wypłaty dywidendy.

Według niego o tym, czy dywidenda będzie w Kopeksie wypłacana, decydować będą trzy główne czynniki: potrzeby inwestycyjne i rozwojowe firmy, potrzeby akcjonariuszy oraz postrzeganie firmy przez inwestorów.

"Chciałbym, żeby firma była postrzegana jako taka, która jakąś dywidendę płaci" - powiedział Jędrzejewski.

Prezes - jak powiedział - nie jest zadowolony z wyników firmy w pierwszym kwartale 2012 r. "Słabszy wynik jest związany z zawiązaną rezerwą oraz wynikami spowodowanymi w spółkach australijskich i serbskich" - wyjaśnił Jędrzejewski.

"Nadal zakładam, że wyniki całego roku będą satysfakcjonujące, mimo słabszego pierwszego kwartału" - ocenił.(PAP)

mab/ osz/

Źródło artykułu:PAP
maszynowykopex saprzemysł
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)