Kościół przegrywa majątek w sądzie

Strona kościelna poległa w pierwszych sprawach majątkowych rozpatrywanych przez sąd - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Po zlikwidowanej Komisji Majątkowej pozostało niezałatwionych 216 roszczeń Kościoła względem Skarbu Państwa. Teraz są mogą być one rozpatrzone tylko przez sąd. Jednak pierwsze dwie sprawy strona kościelna przegrała.

Z kolejnymi może być podobnie. Komisja bowiem na sam koniec pozostawiła sobie te najtrudniejsze sprawy, w których roszczenia były słabo umotywowane.

Zakończone procesy toczyły się w oparciu o roszczenia wynikające z konfiskaty jeszcze na mocy ukazów carskich wydanych w XIX wieku. W obu przypadkach sąd uznał, że za tamte działania państwo polskie nie może odpowiadać. Wyroki orzeczono wobec parafii św. Wawrzyńca w Gryźlinach koło Olsztyna oraz Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych w Warszawie.

- Komisja Majątkowa miała skład mieszany, kościelno-państwowy, i panował tam duch porozumienia. Teraz sprawy bada sąd. I zgodnie z normami postępowania cywilnego ciężar dowodu spoczywa na stronie kościelnej, musi przekonać o słuszności swoich roszczeń - mówi dla "DGP" konstytucjonalista prof. Marek Chmaj.

W ramach prac Komisji Majątkowej rozpatrzono 2847 wniosków o zwrot majątku. Zdecydowano o 143,5 mln zł odszkodowań i rekompensat. Zwrócono także instytucjom kościelnym 500 nieruchomości o wartości 5 mld zł.