Kosiniak-Kamysz: w związku z Euro 2012 r. bezrobocie spadnie
Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz wyraził przekonanie w czwartkowej rozmowie z PAP, że bezrobocie spadnie w związku z Euro 2012. Jego zdaniem piłkarskie mistrzostwa pobudzą gospodarkę, która wchłonie część bezrobotnych.
05.04.2012 | aktual.: 05.04.2012 20:45
Zgodnie z opublikowanymi w czwartek przez resort pracy szacunkami w marcu br. bezrobocie spadło do 13,3 proc. wobec 13,5 proc. w lutym.
Minister pracy i polityki społecznej powiedział w czwartek PAP, że spadek zarejestrowanych bezrobotnych w marcu o prawie 25 tys. osób, czyli o 1,1 proc. wobec lutego, był większy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku (wtedy liczba zarejestrowanych bezrobotnych obniżyła się o ok. 16 tys.).
Zwrócił uwagę, że wzrosła o ok. 40 proc. liczba wolnych miejsc pracy zgłoszona do urzędów (85,5 tys. w marcu wobec 24,7 w lutym - PAP). Taki sam poziom bezrobocia notowano w marcu 2011 r., tyle tylko, że wtedy spadek stopy bezrobocia był mniejszy i wyniósł 0,1 pkt proc. - wobec 0,2 pkt proc. obecnie.
- Spadek bezrobocia związany jest ze zmianami o charakterze sezonowym, typowymi dla polskiego rynku pracy. Odnotowujemy wzrost zatrudnienia w budownictwie, rolnictwie, ogrodnictwie i leśnictwie - powiedział minister.
Według niego pierwszy kwartał tego roku jest bardzo podobny - jeśli chodzi o bezrobocie - do pierwszych trzech miesięcy ub.r. - Te dane nie potwierdzają wróżonego przez niektórych komentatorów skoku bezrobocia - uważa minister.
Jego zdaniem bezrobocie spadnie w związku z Euro 2012. - Zatrudnienie wzrośnie szczególnie w takich branżach jak logistyka, transport, hotelarstwo, gastronomia. Ożywienie, także w okresie poprzedzającym Euro 2012, powinno pojawić się w szeroko pojętym przemyśle turystycznym. Mam nadzieję, że będzie ono kontynuowane także w okresie wakacyjnym - powiedział.
Dodał, że promocja kraju podczas trzeciej co do wielkości imprezy sportowej na świecie, jaką jest Euro 2012, to propagowanie nie tylko sportu, ale także walorów turystycznych kraju.
Kosiniak-Kamysz liczy, że Euro 2012 będzie okazją do zdobycia doświadczenia i wzbogacenia CV przez młode osoby.
- Często pracodawcy szukają pracowników młodych i wykształconych, a zarazem doświadczonych. Ze spełnieniem tego trzeciego warunku jest zawsze najtrudniej - wskazał minister.
Kosiniak-Kamysz przyznał, że część prac związanych z Euro 2012 będzie sezonowa i po zakończeniu turnieju niektórzy zatrudnieni będą musieli znaleźć nową pracę. Zdaniem ministra jest jednak szansa, że rozkręcona wielką imprezą gospodarka wchłonie część bezrobotnych.
- Pewnie nie wszystkich, ale na pewno część. Euro 2012 pobudzi bowiem gospodarkę, a rozwijająca się gospodarka tworzy miejsca pracy. Mam nadzieję, że te pozytywne skutki związane z imprezą pozostaną - powiedział.
Minister poinformował, że aktualna jest przygotowana na potrzeby budżetu prognoza, zgodnie z którą na koniec roku bezrobocie ma wynieść 12,3 proc., ale - zaznaczył - "jak każda prognoza jest ona obarczona ryzykiem".