Koszmarny wypadek w polskiej fabryce. Koledzy ruszyli na ratunek
Do zdarzenia doszło w środę 7 lutego w jednym z zakładów produkcyjnych w miejscowości Strzegowa k. Ostrowa Wlkp. Maszyna do produkcji kartonów wciągnęła i zmiażdżyła rękę 32-latkowi podczas pracy na hali produkcyjnej. O sprawie zostanie powiadomiona Państwowa Inspekcja Pracy.
Służby ratunkowe zostały wezwane do zakładu produkcyjnego w miejscowości Strzegowa w woj. wielkopolskim z powodu wypadku przy pracy. Okazało się, że maszyna służąca do produkcji kartonów wciągnęła rękę 32-latka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowy podatek na armię. Czy to dobry pomysł? - Marcin Piątkowski - Biznes Klasa #16
Maszyna zmiażdżyła rękę 32-latkowi
Na ratunek mężczyźnie natychmiast pospieszyli inni pracownicy, którzy zatrzymali maszynę i wyciągnęli dłoń.
- Pierwszej pomocy udzielili strażacy, którzy zatamowali krwawienie zmiażdżonej ręki. Mężczyznę przewieziono do szpitala, był przytomny - powiedział rzecznik.
Na miejsce przyjechali też policjanci, będą badane okoliczności wypadku. O sprawie zostanie powiadomiona Państwowa Inspekcja Pracy.
Odszkodowanie za wypadek przy pracy
W razie wypadku przy pracy przysługuje odszkodowanie. Im większy uszczerbek na zdrowiu, tym większa suma z ZUS. Zakład wypłaca 1269 zł za każdy procent uszczerbku, a realna kwota odszkodowania zależy od orzeczenia lekarskiego. Średnio ZUS przelewa 8391 zł.
Odszkodowanie za wypadek przy pracy nie przysługuje w przypadku udowodnionego naruszenia przepisów BHP przez ubezpieczonego, spowodowanego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa. A także w sytuacji, gdy ubezpieczony przyczynił się w znacznym stopniu do wypadku w stanie nietrzeźwości, nie przysługuje to świadczenie.