18‑latek stracił obie nogi. Dramat w zakładzie produkcyjnym
Do zdarzenia doszło sobotę (13.01) w Jankowach, w powiecie kępskim (woj. wielkopolskie). Maszyna służąca do rozdrabniania kawałków drewna wciągnęła 18-latka, ucinając mu obie nogi, aż do wysokości kolan. Sprawą zajmuje się prokuratura.
15.01.2024 | aktual.: 15.01.2024 10:29
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w sobotę w zakładzie produkującym meble w Jankowach w powiecie kępińskim. Służby ratunkowe wezwano do 18-letniego obywatela Ukrainy, którego podczas wykonywanej pracy wciągnęła maszyna służąca do rozdrabniania kawałków drewna. Wiadomo, że nastolatek pracował tam na umowę zlecenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nastolatek stracił obie nogi
Przybyli na miejsce zdarzenia strażacy i ratownicy medyczni podjęli działania polegające na uwolnieniu nastolatka z maszyny. Jego obrażenia były bardzo poważne, ponieważ rębak uciął obie nogi do wysokości kolan. Policja wszczęła czynności w celu wyjaśnienia przyczyn tragedii. Ponadto o sprawie zawiadomiono też Państwową Inspekcje Pracy w Ostrowie Wlkp.
- Od ustaleń policji będzie uzależniony kierunek postępowania prokuratury w sprawie. W takich sytuacjach ważne jest odpowiednie zabezpieczenie śladów i dowodów, dokonanie właściwej kwalifikacji - powiedział PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.
Wypadek w pracy – odpowiedzialny jest pracownik czy pracodawca?
Pracodawca, w związku z wystąpieniem wypadku w jego miejscu pracy, ma obowiązek wykonać niezbędne czynności. Są to kolejno: udzielenie poszkodowanemu pierwszej pomocy, zabezpieczenie miejsca wypadku, zawiadomienie o wypadku właściwego okręgowego inspektora pracy i innych organów i powołanie zespołu powypadkowego.
Zadaniem zespołu jest ustalenie okoliczności oraz przyczyny wypadku. Sporządza on i zatwierdza protokół powypadkowy wraz z wnioskami dotyczącymi ryzyka zawodowego na stanowisku pracy, przy którym miał miejsce wypadek. Jeśli zespół nie dopatrzył się winy pracownika, przysługują mu świadczenia w większości opłacane ze składek, które pracodawca odprowadzał do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Pracownik może jednak żądać od pracodawcy wypłaty odszkodowania w przypadku, gdy szkoda nie została w całości pokryta przez świadczenia z ustawy wypadkowej.