Kraków: afera z budżetem. Zabrakło... 4 groszy

Marne 4 grosze poruszyły lawinę biurokracyjną w Urzędzie Miasta Krakowa. Tyle wynosi błąd w budżecie na rok 2012. Spowodowali go radni miejscy, zmieniając dokument w styczniu. Teraz wpadkę trzeba szybko naprawić, bo jest naruszeniem prawa. Urzędnicy tracą czas i papier.

Obraz
Nasze Miasto

Zamieszanie wywołali radni PO. W styczniu przegłosowali swoją poprawkę do budżetu aż na 63 mln zł. M.in. przeznaczyli większe środki na inwestycje w termomodernizację krakowskich szkół. - Wskazane źródła dochodów, z których termomodernizacja ma być wykonana, były mniejsze niż wydatki na nią - informuje Jan Machowski, kierownik biura prasowego UMK. Różnica wynosiła dokładnie 4 grosze.

- Mści się moja zbyt duża dokładność przy przygotowywaniu uchwały, ale przecież w gminie powinno się liczyć każdy grosz - mówi z uśmiechem szef klubu PO Grzegorz Stawowy.

Trudno się dziwić, że samorządowcy byli precyzyjni aż do drugiego miejsca po przecinku, skoro pisali uchwałę dotyczącą szkół. Matematyka jest przecież królową nauk.

- Chodzi tu o korektę kosmetyczną, bez większych konsekwencji czy zagrożeń dla miasta - broni radnych Machowski. Jednak ich potknięcie spowoduje sporo zamieszania, dodatkowej pracy i wydatków znacznie przekraczających cztery grosze.

Po pierwsze jeden z urzędników musiał już napisać projekt nowej uchwały. Następnie dwie osoby, aby uniknąć błędu, musiały tekst przeczytać. Zanim dokument trafi na sesję rady miasta, każdy radny musi go dostać mailem, a ci którzy nie lubią się z komputerami, do swojej specjalnej skrzynki. A radnych jest 43. Już w trakcie sesji każdy z nich dostaje jeszcze raz wydrukowany tekst z projektem uchwały, aby nie mógł się później tłumaczyć, że nie wiedział, na co głosował. Dodatkowo zagonić do roboty przy uchwale trzeba prawnika, który potwierdzi, że jest ona zgodna z obowiązującym prawem.

Przegłosowana uchwała trafi do Wojewody, Regionalnej Izby Obrachunkowej, Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Tam również zajmie czas urzędników.

- Pomyliliśmy się na 4 grosze, ale prezydent do Wieloletniej Prognozy Finansowej zapomniał wpisać 40 mln zł, które trzeba zapłacić w 2013 roku za stadion Wisły Kraków - tłumaczy się Stawowy. - Regionalna Izba Obrachunowa prowadzi postępowanie w tej sprawie - dodaje.

Wybrane dla Ciebie
Takimi banknotami zapłacili za samochód. Grozi im więzienie
Takimi banknotami zapłacili za samochód. Grozi im więzienie
Ile kosztuje Burger Drwala? Kultowa kanapka już dostępna
Ile kosztuje Burger Drwala? Kultowa kanapka już dostępna
Wojsko znów wyprzedaje samochody. Oto co można kupić za 6 tys. zł
Wojsko znów wyprzedaje samochody. Oto co można kupić za 6 tys. zł
Kupiłeś telewizor? Masz mało czasu na zgłoszenie. Później grozi kara
Kupiłeś telewizor? Masz mało czasu na zgłoszenie. Później grozi kara
Milioner buduje wieżę widokową w Olsztynie. "Hotelowy rozmach"
Milioner buduje wieżę widokową w Olsztynie. "Hotelowy rozmach"
Popularny miód zniknie z polskich sklepów. Powodem nowe przepisy UE
Popularny miód zniknie z polskich sklepów. Powodem nowe przepisy UE
Kupują bilety, płacą mandaty. Pasażerowie mają dość
Kupują bilety, płacą mandaty. Pasażerowie mają dość
Koniec sklepów bez kasjerów. Sieciówka tłumaczy powody
Koniec sklepów bez kasjerów. Sieciówka tłumaczy powody
Polski ser mistrzem świata. Klienci szturmują sklep. "Nawał pracy"
Polski ser mistrzem świata. Klienci szturmują sklep. "Nawał pracy"
Szukają ludzi do pracy. Płacą prawie 7 tys. zł, ale chętnych brakuje
Szukają ludzi do pracy. Płacą prawie 7 tys. zł, ale chętnych brakuje
Płacą 108 tys. zł i dają mieszkanie. Nie ma chętnych do pracy w szpitalu
Płacą 108 tys. zł i dają mieszkanie. Nie ma chętnych do pracy w szpitalu
Kupujesz telewizor? Lepiej się pospiesz. Rząd chce zmian od 1 stycznia
Kupujesz telewizor? Lepiej się pospiesz. Rząd chce zmian od 1 stycznia