Kreacje projektantów w Biedronce, luksusowe torebki w Lidlu – dyskonty flirtują z modą
Zakupy w dyskoncie to już nie tylko wyprawa po najtańsze jedzenie czy ubrania. Największe polskie sieci sklepów coraz częściej oferują rzeczy, które tylko cenowo są dyskontowe. Biedronka wchodzi w modę projektowaną tylko dla niej, Lidl stawia na uznane marki luksusowe.
13.12.2014 | aktual.: 13.12.2014 16:20
Zakupy w dyskoncie to już nie tylko wyprawa po najtańsze jedzenie czy ubrania. Największe polskie sieci sklepów coraz częściej oferują rzeczy, które tylko pod względem ceny są dyskontowe. Biedronka wchodzi w modę projektowaną tylko dla niej, Lidl stawia na uznane marki luksusowe.
Biedronka już w 2013 miała w swojej ofercie kreacje karnawałowe zaprojektowane przez studentów łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych. Również w tym roku będzie można nabyć stroje, za których kreację odpowiadają młodzi projektanci, gdyż Jeronimo Martins Polska ponownie przeprowadziło, we współpracy z ASP w Łodzi konkurs „Młodzi projektanci dla Biedronki”. Bluzki sygnowane nazwiskami zwycięzców będzie można kupić za 39,99 zł już od 15 grudnia.
Biedronka postawiła przed studentami trudne zadanie – kreacje miały być modne, ale równocześnie wykonane z niedrogich materiałów wysokiej jakości. Przyświecał temu jeden cel – stroje zaprojektowane specjalnie dla Biedronki miały być na każdą kieszeń. Zwycięsko wyszły z tego trzy studentki - Klaudia Markiewicz, Agnieszka Kowalczyk i Aurelia Fąfara. Karnawałowe bluzki, jak podkreśla dyskont w swoich materiałach reklamowych, uszyto w polskich szwalniach zlokalizowanych w województwach łódzkim i mazowieckim.
W zeszłym roku krytykowano Biedronkę za „obniżanie rangi mody”, ale klientki zdecydowanie zagłosowały na „tak”. Biedronka sprzedała 23 tysiące kreacji karnawałowych. Czy w tym roku będzie podobnie? Przekonamy się w najbliższych dniach.
Należąca do portugalskiej firmy Jeronimo Martins sieć nie jest jedyną marką dyskontów, które eksperymentuje z produktami postrzeganymi jako luksusowe. Również największy konkurent Biedronki, Lidl często oferuje swoim klientkom i klientom wyroby, które można uznać za modne i luksusowe. W asortymencie Lidla regularnie pojawią się np. wyroby uważanej za luksusową marki Wittchen. Klientki tej sieci niedawno walczyły o skórzane torebki, a na początku grudnia można było dostać choćby skórzane paski sygnowane logiem Wittchen. Również Lidl może zdecydowanie mówić o sukcesie swoich promocji luksusowych marek. Nawet jeżeli klienci narzekają potem, że część produktów wykupują handlarze, to jednak odzew i fakt, że klientki wręcz polują na takie wyroby świadczy o tym, że jest zapotrzebowanie na takie akcje.
Oczywiście, także niemiecka sieć działająca w Polsce spotyka się z zarzutami, że obniża rangę marki uważanej za luksusową (te same zarzuty kierowane są pod adresem Wittchena), ale warto zauważyć, że dyskont sprzedaje wyroby, które są produkowane specjalnie dla niego.
Obie sieci udowadniają też, swoimi akcjami promocyjnymi, że Polacy mają zapotrzebowanie na luksus albo chociaż jego namiastkę. Biedronkę można przy tym pochwalić za współpracę z Katedrą Ubioru Akademii Sztuk Pięknych z Łodzi, miasta uważanego za polską stolicę mody.