Kroes zapowiada "bardzo dokładne zbadanie" dotacji dla Opla

Występując przed Parlamentem Europejskim w Strasburgu, unijna komisarz do spraw ochrony wolnej konkurencji Neelie Kroes zapowiedziała "bardzo dokładne" sprawdzenie wielomiliardowej dotacji niemieckiego rządu dla firmy Opel.

Wcześniej Wielka Brytania i Belgia wezwały Komisję Europejską do zapewnienia, by transakcja sprzedaży Opla nie faworyzowała jego zakładów na terenie Niemiec w związku z klauzulą o niemieckiej pomocy publicznej w kwocie 4,5 mld euro.

Oba kraje traktują podejrzliwie zamiar zbycia przez koncern General Motors większości udziałów Opla na rzecz kanadyjskiego dostawcy części samochodowych Magna i rosyjskiego banku państwowego Sbierbank. Wskazują, że transakcja ta przewiduje utrzymanie wszystkich czterech niemieckich zakładów Opla, a jednocześnie możliwość zamknięcia jego fabryki belgijskiej i jednej z dwóch brytyjskich wytwórni, produkujących Ople pod nazwą Vauxhall.

Jak zaznaczyła Kroes, należy między innymi zbadać, czy wypłaty z rządowego Funduszu Gospodarczego rzeczywiście nie wymagają odrębnego zezwolenia Komisji Europejskiej.

Przypomniała równocześnie, że pomoc nie może łączyć się z dodatkowymi warunkami, na przykład dotyczącymi utrzymania określonych zakładów. - Sprawdzę, czy z pomocą publiczną (dla Opla) nie wiążą się de iure lub de facto niekomercyjne protekcjonistyczne warunki. Komisja sprawdzi nie tylko prawne warunki pakietu pomocowego, lecz cały kontekst, w ramach którego udzielana jest pomoc - oświadczyła unijna komisarz.

W ubiegłym tygodniu General Motors wyraził wstępną zgodę na przekazanie kanadyjsko-rosyjskiemu konsorcjum 55% udziałów Opla, co ma poparcie niemieckiego rządu. Berlin liczy na to, że Magna będzie się starała utrzymać jak największe zatrudnienie w niemieckich zakładach firmy - co niepokoi Brytyjczyków i Belgów.

- Będę dążyć w szczególności do tego, by ustalić czy niemieckie władze faktycznie ograniczyły pomoc publiczną do tylko jednego zainteresowanego - a jeśli tak, to dlaczego uważają jego biznesplan za lepszy z punktu widzenia przemysłowego i gospodarczego - powiedziała Kroes, dodając, że Komisja Europejska nie może zapobiec likwidowaniu miejsc pracy w przemyśle motoryzacyjnym.

- Będziemy jednak uważnie badać proces (udzielania pomocy), by zapewnić, że jego podstawą są ustalenia natury ekonomicznej, dzięki którym mają być zachowane zdolne do przetrwania miejsca pracy - a nie motywy protekcjonistyczne - zaznaczyła unijna komisarz.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

LOT żartuje z afery masłowej. Przewoźnik dodał wymowną grafikę
LOT żartuje z afery masłowej. Przewoźnik dodał wymowną grafikę
Zgoda na budowę gigakompleksu hotelowego w Polsce wstrzymana
Zgoda na budowę gigakompleksu hotelowego w Polsce wstrzymana
Kupowali od nas głównie wodę mineralną. Teraz trafi tam nasza wołowina
Kupowali od nas głównie wodę mineralną. Teraz trafi tam nasza wołowina
Źle naliczona emerytura? Sprawdź, na co zwrócić uwagę
Źle naliczona emerytura? Sprawdź, na co zwrócić uwagę
Zbliża się remont mostu nad Elblągiem. Potrzebny będzie tymczasowy
Zbliża się remont mostu nad Elblągiem. Potrzebny będzie tymczasowy
Nietypowy pomysł. Zatrudnili artystkę, żeby zaoszczędzić na remontach
Nietypowy pomysł. Zatrudnili artystkę, żeby zaoszczędzić na remontach
Sieć należąca do Niemców zwija swój koncept w Litwie. Oto dlaczego
Sieć należąca do Niemców zwija swój koncept w Litwie. Oto dlaczego
Ruch prokuratury wobec urzędnika oskarżonego o czyn wobec małoletniej
Ruch prokuratury wobec urzędnika oskarżonego o czyn wobec małoletniej
Wojsko znów sprzedaje auta. Oto co można kupić za 6 tys. zł
Wojsko znów sprzedaje auta. Oto co można kupić za 6 tys. zł
Niemiecka marka odzieżowa upada. 400 sklepów bez dostaw
Niemiecka marka odzieżowa upada. 400 sklepów bez dostaw
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzy 40 nowych sklepów
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzy 40 nowych sklepów
Skontrolowali tony ogórków z Rosji i Białorusi. Oto co wykryli
Skontrolowali tony ogórków z Rosji i Białorusi. Oto co wykryli