Kryzys wyjął miliardy z kieszeni najbogatszych

Indeks 100 x "Wprost", pokazujący zmianę wartości fortun w stosunku do roku poprzedniego, w tym roku wynosi -66,3 proc. Liczba miliarderów spadła z 32 w roku ubiegłym do 21 w obecnym.

Najbardziej ucierpiały ci, którzy zbudowali swoje fortuny na spółkach giełdowych. Z powodu bessy majątek Romana i Grażyny Karkosików stopniał o ponad 60 proc. Połowę swoich fortun stracili także Michał Sołowow i Leszek Czarnecki.

Największym przegranym listy "Wprost" jest jednak Ryszard Krauze - jego majątek skurczył się pięciokrotnie, a on spadł z 7. na 30. miejsce.

Wśród najbogatszych znalazł się Wietnamczyk z polskim paszportem Ngoc Tu Tao, producent zupek w proszku.

Kryzys drenuje kieszenie krezusów na całym świecie. Według tegorocznego rankingu "Forbes Magazine" majątek najbogatszego człowieka świata Billa Gatesa stopniał o 18 mld dolarów i wynosi 40 mld dolarów. Na drugim miejscu rankingu znalazł się Warren Buffett - jego majątek oceniono na 37 mld dol. (rok wcześniej 62 mld dol.), a na trzecim Meksykanin Carlos Slim - jego aktywa "Forbes" wycenił na 35 mld dol.

Według "Forbes Magazine" liczba miliarderów wynosi obecnie 793, podczas gdy w ubiegłym roku było ich 1125. Łącznie ich straty oceniane są na ok. 2 bilionów dolarów.

Wydawca magazynu, Steve Forbes, uważa, że raczej niewiele osób będzie współczuć miliarderom, ale sytuacja, w której czołowi pracodawcy - a są nimi z pewnością osoby ze szczytu rankingu - mają kłopoty, nie jest korzystna dla gospodarki.

Listę najbogatszych Polaków znajdziesz w najnowszym wydaniu "Wprost" »