Kto straci na sankcjach Putina?
Władimir Putin podpisał dekret, w którym zakazał wwozu do Rosji "niektórych produktów rolnych, surowców i artykułów spożywczych" z Unii Europejskiej. Embargo obejmuje warzywa, owoce oraz ich przetwory. Kto na tym straci w Polsce?
Polska na celowniku Putina
Prezydent Rosji podpisał dekret, w którym na rok zakazał wwozu do Rosji "niektórych produktów rolnych, surowców i artykułów spożywczych" z Unii Europejskiej. Embargo obejmuje między innymi owoce, warzywa oraz ich przetwory, o których to produktach mówi się najwięcej, ale lista zablokowanych towarów jest o wiele dłuższa. Nikt w Unii Europejskiej nie ma wątpliwości, że rosyjskie embargo najbardziej uderzy w producentów z Polski. Eksperci podkreślają, że była to precyzyjnie zaplanowana akcja, a celowo niedoprecyzowany komunikat, pozostawiający sporą swobodę w interpretowaniu jego zapisów, tylko pogarsza sytuację rolników i firm z Polski. Kto więc straci najwięcej?
Owoce - 1,4 mld zł
Polacy powinni jeść nie tylko jabłka. Zresztą z ich konsumpcją można poczekać do zimy, bo mamy chłodnie, w których te owoce spokojnie sobie przeleżą nawet do wiosny. Może do tego czasu Putin zmięknie? Zaraz po wprowadzeniu sankcji najwięcej stracą producenci miękkich owoców, takich jak wiśnie czy śliwki.
Jabłka - 1,06 mld zł
Gruszki - 72,5 mln zł
Czereśnie - 37,4 mln zł
Truskawki - 37,1 mln zł
Wiśnie * - 20,3 mln zł
*Śliwki * - 11,9 mln zł
*Inne - ok. 180 mln zł
Sery - 448 mln zł
Sankcje nałożone przez Rosję obejmują wszystkie wyprodukowane w Unii Europejskiej sery. Choć daleko nam do Francji, to eksportujemy na Wschód towary tego typu za blisko 0,5 mld zł.
Sery żółte i inne - ok. 379 mln zł
Sery pleśniowe - 13 mln zł
Twarogi - 40,3 mln zł
Sery tarte * - 8,9 mln zł
*sery topione - 7,4 mln zł
Mleko i nabiał -139 mln zł
Do Rosji nie pojadą też inne produkty mleczarskie. Putin zrobił jeden wyjątek, dotyczy on żywności dla dzieci, ale ta ma niewielki udział w naszym eksporcie.
Mleko i śmietana - 74 mln zł
Serwatka - 22 mln zł
Maślanka, jogurty, kefiry - 5 mln zł
Masło - 37 mln zł
Mięso - 671 mln zł
Branża mięsna w zasadzie nie powinna się czuć zaskoczona. To ona najczęściej odczuwa efekty rosyjskich działań przeciwko Polsce. Większość ubojni ma w biznes ze Wschodem wkalkulowane straty, będące konsekwencją embargo, które właściwie może pojawić się w każdej chwili.
Wieprzowina - 417 mln zł
Wołowina - 124 mln zł
Drób - 35,6 mln zł
Podroby 28,4 mln zł
Inne - 66 mln zł
Warzywa i grzyby - 727 mln zł
Do Rosji sprzedawaliśmy więcej owoców, ale również producenci warzyw muszą szukać alternatywy dla swoich produktów. W szczególności dotyczy to gospodarstw specjalizujących się w uprawie pomidorów i kapusty.
Pomidory - 179 mln zł
Pieczarki * - 163 mln zł
*Kapusta i podobne - 90 mln zł
Fasola - 25 mln zł
Marchew - 21 mln zł
Inne - 248 mln zł
Przetwory - 437,5 mln zł
Putin nie chce nie tylko świeżych warzyw i owoców z Polski, ale także produktów przetworzonych. Chcąc zjeść dżem z Łowicza albo napić się soku jabłkowego z Horteksu, mieszkańcy Sankt Petersburga czy Władywostoku będą musieli przyjechać do Polski.
Warzywa konserwowe - 162 mln zł
Dżemy - 21 mln zł
Soki - 89,3 mln zł
Przetwory owocowe - 70 mln zł
Inne produkty spożywcze - 332 mln zł
Lista produktów, które nie mogą przekroczyć rosyjskiej granicy wymieniona w dokumencie podpisanym przez prezydenta Rosji, jest dość enigmatyczna. Trudno stwierdzić, które dokładnie produkty nie mogą wyjechać na Wschód. Szczegóły dopiero poznamy. Można się jednak spodziewać, że Moskwa nie będzie chciała od nas także przetworzonych ryb, przetworów spożywczych, koncentratów i sosów.
Ryby * - 12 mln zł
*Przetwory spożywcze - 190 mln zł
Sosy * - 76,5 mln zł
*Ekstrakty - 53 mln zł
Gdzie jeszcze Putin może uderzyć?
Sankcje Putina to na razie tylko kamyczek do naszego eksportowego ogródka, który w sumie wart jest 34 mld zł. Szacuje się, że to, czego dotąd zakazano wywozić do Rosji, to jedynie 0,4-0,5 proc. polskiego PKB. Jakie jeszcze mamy czułe punkty?
Kotły i maszyny mechaniczne - 5,20 mld zł
*Maszyny i urządzenia elektryczne * - 3,83 mld zł
*Samochody, autobusy, ciągniki itp. * - 3,26 mld zł
*Tworzywa sztuczne i artykuły z tworzyw * - 1,7 mld zł