Kupujący ponownie formują szeregi
Piątkowy handel na FW20H12 rozpoczął się z poziomem 2 358 pkt, po czym do otwarcia rynku kontrakty ustanowiły lokalne maksimum na 2 370 pkt. Przez większą część dnia notowania kontraktów poruszały się w przedziale 2 358 – 2 370 pkt.
Inwestorzy w zasadzie nie reagowali na publikacje danych makro, które okazały się być zgodne z oczekiwaniami (produkcja przemysłowa w Polsce w styczniu wzrosła o 9% r/r, inflacja konsumencka w USA wzrosła o 2,9% r/r). Otwarcie rynków w USA ożywiło trochę nastroje na GPW, kurs FW20H12 najpierw przebił poranne maksima, by szybko wrócić w okolice minimów, po czym systematycznie zaczął wzrastać do końca sesji. FW20H12 ustanowiły dzienne maksimum na 2 376 pkt, a zamknięcie sesji wypadło na 2 373 pkt (+1,24%). Dzienny wolumen obrotu wyniósł 29,7 tys. sztuk i był o 1/6 niższy niż w czwartek.
W trakcie ostatniej sesji w minionym tygodniu strona kupująca wyrysowała na wykresie FW20H12 biały korpus, poprzedzony luką wzrostową. Popyt pokusił się o zaatakowanie luki spadkowej z 10 lutego znajdującej się w przedziale 2 372 – 2 380 pkt. Luka nadal jest aktywna i dodatkowo wspierana jest przez obecność opadającej linii trendu spadkowego, która aktualnie przebiega na 2 385 pkt. Sytuacja techniczna robi się więc ciekawa: z jednej strony na rynku panuje silny trend wzrostowy, a z drugiej – poważne bariery podażowe zyskują na znaczeniu. Pomiędzy wskazaniami RSI oraz Composite Index utworzyła się niewielka dywergencja pozytywna, co jednak uwzględniając wysokie poziomy RSI, sugeruje słabą wymowę sygnału kupna. Dodatkowo w krótkim okresie Derivative Oscillator odwrócił tendencję spadkową na wzrostową, co powinno wspierać popyt w ponownym atakowaniu oporów sprzed dwóch tygodni. W dalszym ciągu argumentem popytowym jest ADX, który mimo spowolnienia, wskazuje na przewagę strony kupującej w średnim terminie. Kurs
kontraktów terminowych znajduje się w ciekawym miejscu, a najbliższe sesje powinny wskazać kierunek dalszych manewrów.
