Ukraiński gigant przejmie sklepy Carrefour w Polsce? Już bada rynek

Carrefour poszukuje potencjalnych nabywców na swoje polskie aktywa - tak donosił we wrześniu francuski portal La Lettre. Za przebieg procesu odpowiada bank inwestycyjny JP Morgan, który udostępnił dokumenty zainteresowanym podmiotom.

Choć naturalnym rozwiązaniem może być podział sklepów między obecnych graczy branży, to, jak donosi portal wiadomoscihandlowe.pl, niespodziewanie intensywne zainteresowanie wykazuje ukraińska Fozzy Group. Sieć jej sklepów Silpo już od kilku lat wyraża chęć ekspansji na rynek polski.

Fozzy Group to znaczący detalista spożywczy na Ukrainie, ustępujący rozmiarem jedynie ATB Market. W drugiej połowie 2025 r. grupa posiadała aż 840 sklepów, a jej dynamiczny rozwój może przyczynić się do wzrostu konkurencji na polskim rynku detalicznym.

Z ustaleń portalu branżowego wynika, że Fozzy Group jest już obecne w Polsce, choć w sposób pośredni. W kwietniu ujawniono, że ukraińska spółka posiada 90 proc. udziałów w firmie IDKFA IDCLIP, zarejestrowanej pod koniec 2023 r. Spółka ta prowadzi w Poznaniu sklep działający w ramach franczyzy Carrefoura. Pozostałe 10 proc. udziałów należy do Macieja Gawrońskiego, szefa logistyki i łańcucha dostaw w Fozzy Group.

Dzięki temu ukraiński detalista zyskał już pewne rozeznanie w strukturze i funkcjonowaniu polskiego segmentu franczyzowego Carrefoura.

Portal zwraca uwagę, że struktura ukraińskiej sieci wygląda podobnie jak Carrefoura. Fozzy Group zarządza bowiem różnymi formatami - ma w portfolio dyskonty i minimarkety, hipermarkety i supermarkety. Te ostatnie są znane na całym świecie z charakterystycznego wystroju, w którym wykorzystano różnorodne motywy na sali sprzedaży (od Nikoli Tesli po steampunk i nawiązania do GTA).

W liczbach wygrywa jednak ukraiński gigant. Na koniec II kwartału 2025 r. francuska sieć prowadziła w Polsce łącznie 768 sklepów, w tym 95 hipermarketów, 148 supermarketów, siedem dyskontów pod marką Supeco oraz 518 placówek convenience, głównie Carrefour Express. Poza tym w 2024 r. Fozzy Group odnotował wyższe przychody (ok. 12,3 mld zł w porównaniu do 9,3 mld zł Carrefoura).

Igor Guglya, dyrektor firmy badawczej GT Partners Ukraine, znawca ukraińskiego rynku handlowego, przyznał, że największym atutem ewentualnego wejścia sieci Silpo na polski rynek jest duża liczba mieszkających tu Ukraińców (szacowana na około 1,5 mln osób).

Ekspert wskazuje jednak na kilka wyzwań. Główny to logistyka. - Najbliższe centrum dystrybucyjne Silpo znajduje się we Lwowie. To ponad 200 km od Lublina i ponad 300 km od Krakowa. Bez własnego centrum dystrybucyjnego w Polsce obsługa dużej liczby supermarketów będzie utrudniona. Według naszych szacunków, nawet obsługując samych obywateli Ukrainy w Polsce, potrzebna będzie sieć co najmniej 150-200 sklepów - stwierdził w rozmowie z portalem.

Jego zdaniem jeśli Silpo zdecyduje się wejść na polski rynek, prawdopodobnie ograniczy się to do częściowego przejęcia placówek Carrefoura - ukraińska sieć mogłaby przejąć jedynie wybrane lokalizacje.

Portal branżowy podkreśla, że do sprzedaży polskich sklepów akurat graczowi z Ukrainy mogą skłaniać przepisy. Zgoda UOKiK byłaby bowiem jedynie formalnością, bo Fozzy Group dopiero wkraczałby na polski rynek, więc nie byłoby obaw o ograniczenie konkurencji. Fozzy Group nie zabrał jeszcze głosy w sprawie ewentualnego przejęcia sklepów Carrefour w Polsce.

W obliczu niepewności co do przyszłości Carrefoura w Polsce Marek Sawicki, poseł PSL, zasugerował, że należy rozważyć polonizację sieci. Jak powiedział na antenie Radia ZET, informował już prezesa Krajowej Grupy Spożywczej oraz ministra aktywów państwowych Wojciecha Balczuna o potrzebie dokapitalizowania spółki, aby mogła przejąć Carrefoura.

- Warto uruchomić sprzedaż akcji dla rolników, by rolnicy stali się współwłaścicielami tej dużej sieci handlowej - stwierdził.

źródło: wiadomoscihandlowe.pl, money.pl