Łacha zagraża bezpieczeństwu. Służby ostrzegają przed kłopotami
Nagromadzenie piasku przy ujściu Pasłęki do Zalewu Wiślanego poważnie ogranicza bezpieczeństwo mieszkańców i skuteczność służb ratowniczych. Problem wymaga pilnych, regularnych działań utrzymaniowych.
Łacha piasku blokująca ujście Pasłęki stanowi coraz większe wyzwanie dla lokalnych służb i mieszkańców. Utrudnia ona szybkie reagowanie w sytuacjach zagrożenia oraz działania ratownicze - pisze portal Radia Olsztyn.
Wszyscy wskazują na problem łachy
Strażacy i straż graniczna wskazują, że zalegający piasek wydłuża czas reakcji, co może mieć kluczowe znaczenie przy ochronie granicy i ratowaniu życia. Rybacy oraz samorządowcy podkreślają, że problem powraca regularnie i wpływa na bezpieczeństwo regionu.
Największa Matka Boża na świecie powstaje w Polsce. Byliśmy u jej stóp
Nowa Pasłęka to ostatni polski port na Zalewie Wiślanym, położony tuż przy granicy z obwodem królewieckim. Zdarza się, że turyści mylą oznaczenia i nieświadomie przekraczają granicę. Nasza szybka reakcja jest wtedy kluczowa - mówił Radiu Olsztyn zastępca komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej ds. morskich kmdr por. Grzegorz Glista.
Przedstawiciele Wód Polskich zapowiadają udrożnienie rzeki, analizując różne warianty prac. Eksperci i samorządowcy są zgodni, że tylko systematyczne oczyszczanie koryta rzeki zapewni bezpieczeństwo mieszkańcom i sprawność służb.