Lato kusi owocami prosto z krzaka? Razem z nim możesz zjeść pasożyta

Jedzenie owoców prosto z krzaka albo nie umytych jeszcze warzyw i owoców prosto z targowiska nie jest najlepszym pomysłem. Najbardziej nieprzemyślanym krokiem jest dawanie ich dzieciom. Sprawdź, jakie pasożyty możesz znaleźć w owocach.

Lato kusi owocami prosto z krzaka? Razem z nim możesz zjeść pasożyta
Źródło zdjęć: © money.pl
Konrad Bagiński

22.07.2020 | aktual.: 23.07.2020 16:23

Zawsze myj owoce przed zjedzeniem. To doprawdy niewielki wysiłek, który może uchronić nas przed dość groźnymi chorobami, a w niektórych przypadkach nawet przed zejściem z tego świata. Głupio byłoby wylądować na intensywnej terapii z powodu nieumycia kilku malin, nieprawdaż?

Co może być na owocach?

Na przykład groźne dla układu pokarmowego bakterie, takie jak E.coli, listeria czy salmonella. Mogą się tam też znaleźć pasożyty. Weźmy takie larwy tasiemca Echinococcus granulosus lub Echinococcus multilocularis. Powodują one bąblowicę. Jak podaje Główny Inspektor Sanitarny, jaja tasiemca, które są uwalnianie z kałem zakażonych psów i lisów, mogą się dostać do organizmu człowieka przez: bliski kontakt z tymi zwierzętami, przeniesienie jaj do ust za pomocą brudnych rąk, spożycie skażonej jajami żywności lub wody.

Larwy tasiemca uwalniają się w jelicie cienkim i wędrują przez układ krwionośny w poszukiwaniu lepszego lokum. Uwielbiają wątroby, płuca i mózgi. Zagnieżdżają się tam w otorbionym bąblu – stąd nazwa choroby. Jest ona potencjalnie śmiertelna.

Można też złapać tasiemca - takiego zwykłego, jelitowego. Jest kilka gatunków, łącznie z bruzdogłowcem szerokim, które można spotkać nie tylko w mięsie, ale i właśnie na warzywach i owocach.

Z biologii w podstawówce wiemy, że groźne są jeszcze glisty. Roznoszą je dzikie zwierzęta oraz psy i koty. Chorym grozi nawet ślepota. Nieco mniej drastyczna jest toksoplazmoza, ale ona z kolei może prowadzić do wad płodu – uważać muszą więc szczególnie kobiety w ciąży.

Wiele pasożytów ginie w kwaśnym środowisku. Należy więc wymieszać 1 l wody ze 125 ml octu jabłkowego (lub winnego). Ocet można zastąpić 2 łyżkami kwasku cytrynowego. W takim roztworze umieszczamy produkty i moczymy przez ok. 3 minuty. Następnie należy je wypłukać pod bieżącą wodą.

W większości przypadków wystarczy jednak po prostu dokładne umycie warzyw i owoców. Pamiętajmy, żeby być również te, których skórkę zdejmiemy. Na bananie czy jabłku przed obraniem również mogą czaić się pasożyty, które bez problemu znajdą się na gotowym do jedzenia, obranym owocu.

Większość przypadłości, jakich nabawimy się podczas zatrucia minie samoistnie, ale w cięższych przypadkach nie wahajmy się skorzystać z porady lekarza. Uwaga – lekarze apelują, by bez wyraźnego powodu nie stosować środków przeciwwymiotnych i przeciw biegunce. W ten sposób sami sobie szkodzimy, bo trzymamy w środku to, czego nasz organizm próbuje się pozbyć.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)