Lekarz usunął mu złe jądro. Dostanie ogromne odszkodowanie
870 tys. dolarów dostanie Amerykanin, który cierpiał na chroniczny ból jądra. Lekarz, który miał mu pomóc, popełnił kuriozalny błąd.
Podwójne nieszczęście spotkało 54-letniego Stevena Hanesa. Mężczyzna nie mógł już wytrzymać nieustającego bólu w prawym jądrze i postanowił poszukać pomocy. Zajął się nim dr V. Spencer Long. Po badaniu USG uznał, że jądro trzeba usunąć. I usunął. Jednak zamiast pomóc, dodatkowo zaszkodził - podaje Fox News.
Podczas operacji lekarz usunął pacjentowi lewe jądro, do czego przyznał się w raporcie medycznym. Nie potrafił jednak wytłumaczyć, skąd ta kuriozalna pomyłka.
Sprawą zajął się sąd w Pennsylwanii. Przyznał Hanesowi 620 tysięcy dolarów rekompensaty oraz 250 tysięcy odszkodowania za szkody zdrowotne, czyli łącznie 870 tys. zł. Działanie lekarza nazwał "lekkomyślnym".
Pechowy pacjent dostał pieniądze, ale wciąż żyje z bólem. Po usunięcia niewłaściwego jądra tak zraził się do lekarzy, że obawia się kolejnych zabiegów i nie chce się dalej leczyć.
W czym pomaga medycyna estetyczna? Zobacz