WAŻNE
TERAZ

Włoski koszmar powrócił. Finał mistrzostw świata nie dla Polaków

Likwidacja stanowiska pracy może być nadużyciem prawa

Sprawa rozpatrywana przez Sąd Najwyższy dotyczyła pozwu o odszkodowanie

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstock

Jeśli pracodawca tworzy stanowisko pracy dla jednego pracownika, a po kilku miesiącach je likwiduje i zwalnia pracownika pod pretekstem nieprzydatności, to nadużywa prawa - orzekł w poniedziałek Sąd Najwyższy.

Sprawa rozpatrywana przez Sąd Najwyższy dotyczyła pozwu o odszkodowanie, jaki wytoczył przeciwko Rządowemu Centrum Legislacji (RCL) jeden z pracowników. Mężczyzna został zatrudniony najpierw jako starszy legislator, następnie awansował na stanowisko głównego legislatora, później został naczelnikiem wydziału. Z tego stanowiska udzielono mu urlopu bezpłatnego w związku z powołaniem na stanowisko dyrektora Biura Prawno-Organizacyjnego, a potem Biura Prawnego.

Po odwołaniu ze stanowiska dyrektora legislator zgłosił powrót na dotychczasowe stanowisko pracy po urlopie bezpłatnym, ale zaproponowano mu zatrudnienie na innym stanowisku - radcy prawnego. Jednak takiego stanowiska regulamin RCL nie przewidywał. Mimo to pracownik wyraził zgodę na zmianę warunków zatrudnienia i wykonywał obowiązki radcy prawnego przez dwa i pół miesiąca.

Po tym okresie mężczyzna otrzymał wypowiedzenie umowy o pracę. Jako przyczynę RCL podało likwidację samodzielnego stanowiska pracy radcy prawnego. Argumentowało to tym, że przeprowadzona przez prezesa tej instytucji analiza czynności wykonywanych przez radcę wykazała brak przydatności i celowości utrzymywania tego stanowiska w strukturze organizacyjnej RCL. Tym samym - jak twierdził pracodawca - nie jest ani konieczne, ani zasadne dalsze utrzymywanie w strukturze RCL stanowiska pracy w sytuacji, w której wykonywane w jego ramach nieliczne czynności mogą być świadczone przez innych pracowników mających również tytuł radcy prawnego.

Były radca odwołał się od tej decyzji do sądu, twierdząc, że wypowiedzenie było nieuzasadnione i zażądał w pozwie ponad 33 tys. zł tytułem odszkodowania.

Sąd I instancji uwzględnił jego powództwo i zasądził odszkodowanie. Sąd II instancji oddalił apelację RCL. Orzeczenie to podtrzymał ostatecznie Sąd Najwyższy.

Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyraźnie stwierdził, że pracodawca przy wypowiadaniu powodowi umowy o pracę nadużył swojego prawa i naruszył zasady współżycia społecznego. W stosunkach prawnych z zakresu prawa pracy szczególne znaczenie ma bowiem zobowiązanie stron stosunku pracy do respektowania zasady wzajemnego zaufania, która nakazuje wzajemna lojalność stron.

Sąd wskazał, że naruszenie tej zasady zaistniało już w momencie zaproponowania powodowi stanowiska radcy prawnego. Prezes RCL wiedział bowiem, że takiego stanowiska nie było w strukturze urzędu, że stanowisko to podlega jedynie bezpośrednio prezesowi i jedynie on może stanowisko to utworzyć i zlikwidować.

MA

Wybrane dla Ciebie

Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE