Lublin/ Budowa kompleksu pływalni zakończy się jeszcze w lipcu

"To jest inwestycja, z której będziemy dumni. To będzie jeden z najbardziej nowoczesnych basenów w Polsce i Europie, a towarzyszy mu potężnie rozbudowany park wodny z dużymi atrakcjami. To będzie miejsce do rekreacji całych rodzin i jednocześnie do organizowania zawodów sportowych" - powiedział prezydent Lublina Krzysztof Żuk, który w czwartek wizytował budowę.

W obiekcie wykonywane są już ostatnie prace wykończeniowe. Trwa układanie płytek, malowanie, mocowanie sufitów podwieszanych, montowanie oświetlenia i wyposażanie pomieszczeń. Termin zakończenia robót przewidziany jest na 31 lipca, a otwarcie kompleksu we wrześniu po uzyskaniu niezbędnych decyzji odpowiednich służb o dopuszczeniu obiektu do użytku - zapowiedział Żuk.

"Woda do głównego basenu jest już nalana prawie w całości, potem będą napełniane kolejne baseny. Nie możemy jednocześnie napełniać wszystkich, bo to byłoby zbyt duże obciążenie dla sieci" - dodała Marzena Szczepańska, która nadzoruje budowę.

Cały kompleks wodny ma 14,5 tys. m kw. powierzchni użytkowej, jednocześnie będzie mogło z niego korzystać do 800 osób, a dziennie - do 5 tysięcy. Zatrudnienie znajdzie tu około stu osób.

Główny olimpijski basen, 50-metrowej długości, ma służyć do organizowania zawodów pływackich i treningów sportowców. Ma maksymalną głębokość 3,9 m. Towarzyszy mu widownia na ponad 2 tys. miejsc. Dzięki specjalnym przegrodom będzie można go podzielić nawet na cztery mniejsze i wykorzystywać do nauki pływania, gdy nie będzie służył sportowcom. Ruchome dno w części niecki pozwoli dowolnie regulować głębokość. Zawody sportowe, widowiska czy naukę pływania będzie można obserwować z holu restauracyjnego przez jedną ze ścian basenu, w której zamontowano duże, szklane płyty.

W kompleksie będzie też kryty basen 25-metrowy i kilka basenów rekreacyjnych dla dorosłych i dzieci z rozmaitymi atrakcjami, takimi jak urządzenia do hydromasażu, zjeżdżalnia, armatka wodna, sztuczna rzeka, wodospady. Urządzono zespół saun z grotą lodową i studnią lodową, jest zaplecze do odnowy biologicznej z pomieszczeniami do światłoterapii, krioterapii, masażu i zajęć fitness.

Na zewnątrz czynne będą jeszcze dwa baseny, a obok nich plaża i plac zabaw dla dzieci. Powstał też utwardzany i podświetlony plac przeznaczony do organizowania imprez kulturalnych.

Łączny koszt inwestycji ma wynieść około 105 mln zł. Ponad 36 mln zł dofinansowania - na budowę części sportowej kompleksu - przekazało ministerstwo sportu w ramach programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu. Resztę pokrywa miasto Lublin m.in. z emisji obligacji przychodowych o wartości 40 mln zł.

Według założeń kompleks wodny ma się utrzymać z dochodów, które będzie przynosił, m.in. ze sprzedaży biletów, wynajmu pomieszczeń, świadczenia usług. Władze samorządowe liczą na to, że chętnie trenować zechcą tu sportowcy.

Kompleks będzie się nazywał Aqua Lublin. Nazwę tę wyłoniono w konkursie, który zorganizował Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Na konkurs, w którym uczestniczyli mieszkańcy Lublina, wpłynęło około 400 propozycji nazw nowego obiektu.