Lubuskie/ W lipcu bezrobocie najniższe w historii regionu
W lipcu br. stopa bezrobocia w woj. lubuskim wyniosła 11 proc. i była najniższa w historii regionu, tj. od chwili jego powołania w 1999 r. - poinformował Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze w oparciu o dane Urzędu Statystycznego w Zielonej Górze.
01.09.2015 10:25
Przed miesiącem liczba bezrobotnych zarejestrowanych w lubuskich urzędach pracy wyniosła 40,2 tys. i była o 9,3 tys. mniejsza niż notowana w lipcu zeszłego roku. Stopa bezrobocia spadła o 2,3 proc. W kraju wyższy spadek zanotowało jedynie woj. kujawsko-pomorskim - o 2,4 proc.
Według marszałek woj. lubuskiego Elżbiety Polak, spadek bezrobocia w regionie jest m.in. efektem polityki gospodarczej samorządu regionu oraz efektywnego wykorzystywania funduszy unijnych.
W regionie rośnie zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw. W lipcu wyniosło ono 116,3 tys. osób i było o 0,3 proc. wyższe niż przed rokiem. Najwięcej Lubuszan (64,3 tys.) jest zatrudnionych w przetwórstwie przemysłowym, w dużej mierze na terenie stref gospodarczych, gdzie lokują się krajowi i zagraniczni inwestorzy.
Dane statystyczne wskazują, że 16 tys. osób w regionie trudni się handlem i naprawą samochodów, 8,2 tys. jest zatrudnionych w transporcie i gospodarce magazynowej, 7,2 tys. - w administracji i działalności wspierającej firm. W branży budowlanej pracuje 6,3 tys. osób, a 3,5 tys. w firmach zajmujących się rekultywacją odpadów i ścieków.
"Ważnym czynnikiem dla rozwoju regionu jest fakt, że ok. 2 tys. osób zajmuje się profesjonalną działalnością naukowo-techniczną. To osoby, które wdrażają w firmach innowacje, pracują nad nowymi rozwiązaniami, nie tylko technicznymi, ale także organizacyjnymi i logistycznymi. Właśnie na takie działania mamy największą alokację funduszy w nowej perspektywie finansowej, sięgającej 2020 r." - powiedziała Polak.
Jak dodała, władze regionu zamierzają rozwijać nowoczesne technologie i płacić za transfer wiedzy do biznesu.
"W naszym regionie postawiliśmy na tworzenie najlepszych w Polsce warunków do rozwoju gospodarczego. Inspirujemy rozwój oparty na wiedzy, edukację odpowiednią do potrzeb biznesu. Konsekwentnie poprawiamy dostępność komunikacyjną i transportową" - podkreśliła Polak.
Lubuskie nadal należy do regionów, którego mieszkańcy zarabiają najmniej w skali kraju. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w lipcu wyniosło niespełna 3,5 tys. zł brutto, przy średniej krajowej w sektorze przedsiębiorstw na poziomie prawie 4,1 tys. zł brutto. W porównaniu do danych sprzed roku przeciętne wynagrodzenie Lubuszan wzrosło o 3,4 proc.
W regionie najwięcej zarabiają pracownicy zajmujący się profesjonalną działalnością naukową i techniczną - ich średnie wynagrodzenie to prawie 4,9 tys. zł brutto. Najniższe płace są w administracji i działalności wspierającej firmy - tutaj średnia to niespełna 2 tys. zł brutto.