Magister mniej doceniany niż majster. Także w zarobkach
Firmy kuszą zawodowców wyższymi pensjami.
02.10.2015 | aktual.: 02.10.2015 06:59
Firmy walczą o młodych z fachem w ręku, a nie z dyplomem wyższej uczelni – donosi "Gazeta Wyborcza".
"Pracodawcy potrzebują ponad 400 tys. absolwentów zawodówek i techników" – szacuje Łukasz Kozłowski, analityk z organizacji Pracodawcy RP.
Gdyby te osoby nagle się znalazły i zostały zatrudnione, to według Kozłowskiego szybciej byśmy się rozwijali, nasze PKB wzrosłoby o 1,4 proc.
Firmy kuszą zawodowców wyższymi pensjami. "Młodzi zaraz po szkole zawodowej lub technikum mogą zarobić od 3 tys. zł (stolarz) do nawet 4,5 tys. zł brutto (tokarz)" – policzyła agencja pośrednictwa pracy Work Service.