Mają patent na zdobywanie milionów na elektrośmieciach

Warszawska firma Ecoback ma w rękach patent, który może być wart miliony. Dzięki alternatywnej metodzie odzyskiwania metali z podzespołów sprzętu RTV i AGD ich firma może być warta nawet 70-80 milionów złotych - podaje serwis natemat.pl

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | SCOTT OLSON

Warszawska firma Ecoback ma w rękach patent, który może być wart miliony. Dzięki alternatywnej metodzie odzyskiwania metali z podzespołów sprzętu RTV i AGD, ich firma może być warta nawet 70-80 milionów złotych - podaje serwis natemat.pl.

W skupie płyta drukowana, czyli podzespół urządzeń AGD i RTV jest warta 2,50 zł za kilogram. Firma Ecoback mieli je w specjalnym młynie, po czym magnes odsącza opiłki stali i żelaza, a potem kolejno aluminium, plastik i żywicę. Generalnie nie jest to nowy proces. Jednak firma ma wyjątkowy pomysł na chemiczną część linii produkcyjnej, w trakcie której odzyskuje się cynę i ołów ze stopów lutniczych.

- Rocznie chcemy przerabiać 1800-2000 ton płytek drukowanych w jednym zakładzie. To daje do 200 kg miedzi, do 50 kg cyny i ołowiu i niewielkie ilości złota, srebra i platyny. Firma docelowo, po otwarciu planowanych zakładów, będzie warta ok. 70-80 mln zł, ale nie planujemy sprzedaży spółki. Będziemy za to sprzedawali technologię, i to na cały świat – opowiada Aleksander Szalecki współzałożyciel Ecoback serwisowi natemat.pl.

Recykling branżą przyszłości

Szalecki zauważa, że odzyskiwanie surowców z elektrośmieci może być bardzo zyskowną i perspektywiczną branżą. Przede wszystkim dlatego, że sprzęt, który kupujemy w sklepach z założenia produkowany jest na coraz krótsze okresy żywotności. Na przykład tabletów często w ogóle się nie naprawia.

W Polsce rocznie kupujemy 2,3 mln telewizorów, 12-13 mln telefonów komórkowych, 3,5 mln pralek i dużego sprzętu AGD. To kopalnia miedzi, cynku, a nawet złota. Jak podaje amerykański serwis 911 Metalurgist z iPhone'a 4, w wersji 16 GB, można odzyskać metale szlachetne o wartości 178 dolarów.

Tymczasem u nas, chociaż na rynku teoretycznie istnieje 70 firm zajmujących się przetwarzaniem i zbieraniem elektroodpadków, nie wykorzystuje się w ogóle tego potencjału. Firmy, które działają, sortują rozprute śmieci na: kable, procesory, płytki drukowane itd. I taki towar sprzedają za granicę. Za bezcen. Zdaniem młodego przedsiębiorcy jest to marnotrawstwo. - Jesteśmy jak XIX-wieczny kraj kolonialny, który statkami eksportuje rudę metali, a kupuje drogą blachę. Elektrośmieci są jak złoża metali XXI wieku – zdradza portalowi natemat.pl.

Wybrane dla Ciebie

Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich