Marek Belka kandydatem na prezesa NBP!
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski chce powierzyć stanowisko prezesa Narodowego Banku Polskiego Markowi Belce.
27.05.2010 | aktual.: 22.06.2010 10:40
- Będę rekomendował kandydaturę Marka Belki na szefa Narodowego Banku Polskiego - zapowiedział marszałek Bronisław Komorowski, pełniący obowiązki głowy państwa. - W moim przekonaniu jest to działanie stabilizujące NBP - podkreślił.
- To nie jest kandydatura partyjna. Mam świadomość, że niektórzy moi koledzy mogą się poczuć zawiedzeni, w związku ze swoimi oczekiwaniami wobec NBP. Ale uważam, że musi być akcentowane, że na czele NBP stoi osoba pozostająca trochę poza polityką - powiedział marszałek.
Były premier i były minister finansów jest gotowy podjąć się kierowania Narodowym Bankiem Polski.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy zapowiedział w czwartek, że Marek Belka ustąpi ze stanowiska dyrektora Departamentu Europejskiego funduszu, ponieważ zgodził się kandydować na prezesa Narodowego Banku Polskiego.
Marek Belka piastował w latach 1997 oraz 2001-2002 stanowisko wicepremiera i ministra finansów. W 2002 roku wprowadził podatek od dochodów kapitałowych, nazwany "podatkiem Belki". W 2004 został powołany na stanowisko prezesa Rady Ministrów, na którym pozostawał do października 2005 roku.
W 2006 rozpoczął pracę na stanowisku sekretarza wykonawczego Komisji Gospodarczej ONZ ds. Europy (UNECE), a w styczniu 2009 został dyrektorem Departamentu Europejskiego Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Członkowie RPP generalnie pozytywnie odbierają kandydaturę Marka Belki.
- Uważam, że to bardzo dobra kandydatura. Jest to wybitny specjalista, z ogromnym doświadczeniem naukowym, posiada doświadczenie w zarządzaniu. Jest obeznany w funkcjonowaniu międzynarodowych instytucji finansowych. Stanowisko, które obecnie piastuje, daje ogromną wiedzę, pozwala wyrobić sobie perspektywę i ogląd nie tylko sytuacji Polski, ale również w sytuacji międzynarodowej. To jest obecnie bardzo ważne - powiedziała w rozmowie z PAP Anna Zielińska-Głębocka.
Dodała, iż nie jest to kandydatura polityczna i ma nadzieję, że spotka się z poparciem w parlamencie.
Belkę popiera również Elżbieta Chojna-Duch.
- Belka to świetny fachowiec, znający się na rynkach i na tych rynkach znany. Jest to merytorycznie mocna kandydatura, dobry makroekonomista. Uważam, że kluby powinny dowiedzieć się o kandydaturze przed opinią publiczną. Gdyby zastosowano zasadę konsultacji przed ogłoszeniem kandydata, wtedy mógłby liczyć na pełniejsze poparcie sił politycznych - powiedziała PAP członek RPP.
W ocenie Andrzeja Bratkowskiego, członka RPP, Belka będzie dobrym prezesem, który ma duże doświadczenie.
- Nie sądzę, żeby były jakiekolwiek problemy ze współpracą (prezesa - PAP) z Radą Polityki Pieniężnej - dodał.
Bratkowski sądzi, iż polityka Belki jako prezesa NBP będzie "polityką wyważoną".
Natomiast zdaniem Adama Glapińskiego z RPP bulwersujący jest tryb działania. Stwierdził, że nie wypada mu się wypowiadać na temat konkretnych osób.
- Dla mnie bulwersujący jest tryb działania. Nie widzę powodu, żeby powoływać prezesa przed wyborami. Powinien zrobić to prezydent, wybrany w powszechnych wyborach. Jest to decyzja, która burzy ducha praworządności - zaznaczył Glapiński.
Ekonomiści oceniają kandydaturę Marka Belki pozytywnie.
Główny ekonomista BRE Banku Ryszard Petru uważa, że kandydatura Marka Belki na prezesa Narodowego Banku Polskiego jest bardzo dobra. Jest to osoba dobrze przygotowana merytorycznie, z doświadczeniem rządowym i międzynarodowym, dobrze odbierana przez rynek.
- To jest bardzo dobra kandydatura, ponadpartyjna. Prof. Marek Belka jest jednym z najwybitniejszych polskich ekonomistów, z dużym doświadczeniem rządowym i międzynarodowym, z dużym autorytetem - był wicepremierem i ministrem finansów - powiedział Petru PAP.
Prof. Witold Orłowski z PricewaterhouseCoopers uważa, że kandydatura Marka Belki na prezesa Narodowego Banku Polskiego jest jedną z najlepszych kandydatur, jakie w Polsce można mieć. Polityka pieniężna w Polsce będzie prowadzona profesjonalnie.
- W Polsce jest wiele ekonomistów bardzo dobrych, ale Marek Belka nie tylko ma ogromną wiedzę ekonomiczną, ale ma też ogromne doświadczenia polityczne, finansowe z Polski i ze świata - powiedział w czwartek PAP Orłowski. Dodał, że Belka cieszy się ogromnym autorytetem ekonomicznym.
Jak zaznaczył, Marek Belka jest gwarancją tego, że polityka pieniężna w Polsce będzie prowadzona konsekwentnie, rozsądnie, ostrożnie i profesjonalnie.
- Myślę, że bez żadnych problemów powinien on zostać przyjęty przez parlament - dodał. - Patrząc na pełnione przez Belkę w przeszłości funkcje, premiera, ministra finansów, w ONZ i MFW, a także mając na uwadze wykształcenie ekonomiczne, można powiedzieć, ze jest to dobry kandydat - mówi Kubilay Ozturk z banku HSBC. - Ponieważ reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej, a także pracował i pracuje dla organizacji międzynarodowych, możliwe, że w jego przypadku będzie łatwiej o polityczne poparcie niż w przypadku kandydatury kogoś, kto przebywał w kraju. Dla rynków jest to pozytywny sygnał - podkreśla. Jego zdaniem jest za wcześnie, żeby klasyfikować go jako gołębia czy jastrzębia.
- To dobry kandydat - mówi Urszula Kryńska z Banku Millenium. Ma nie tylko kierunkowe wykształcenie, ale także bardzo szerokie doświadczenie i co do jego kompetencji nie ma żadnych wątpliwości. Dodatkowo jest poza bieżącą polityką. Istotne jest to, że ma doświadczenie w międzynarodowych instytucjach, a to jest bardzo wskazane przy pełnieniu tej funkcji. Dodatkowo bardzo dobrze jest rozpoznawany przez rynek - przekonuje.
Maciej Reluga przekonuje, że ta kandydatura spełnia większość cech, które bankier centralny powinien mieć. - Ma doświadczenie akademickie, dużą wiedzę, znajomość rynków, a także zdolności managerskie, potrzebne przy kierowaniu taką instytucją - wylicza i dodaje, że kandydaturę trzeba ocenić pozytywnie, także rynki powinny to tak odebrać, ponieważ Marek Belka jest znany na arenie międzynarodowej.
Zdaniem ministra finansów, Jacka Rostowskiego, kandydatura Marka Belki na prezesa Narodowego Banku Polskiego jest chyba najlepszą z możliwych. Jest ona wysoce merytoryczna i pozwala na pełne zapewnienie apolityczności tego stanowiska.
- Ta kandydatura jest chyba najlepszą z możliwych dlatego, że po pierwsze jest wysoce merytoryczna i pozwala na pełne zapewnienie apolityczności tego niezmiernie ważnego stanowiska w państwie polskim. Będzie także pozwalała na ścisłą współpracę między Bankiem Centralnym i rządem - powiedział Rostowski na konferencji prasowej.
Dodał, iż Belka "ma olbrzymie doświadczenie w służbie publicznej w Polsce", podkreślając iż był i jest kluczową osobą w Międzynarodowym Funduszu Narodowym.
Partie są niejednomyślne w kwestii kandydatury Belki. SLD popiera tę kandydaturę.
- SLD ocenia pozytywnie kandydaturę prof. Marka Belki. Decyzję, czy ją poprzemy w głosowaniu sejmowym podejmiemy za dwa tygodnie, czyli przed posiedzeniem Sejmu, na którym kandydatura ta będzie rozpatrywana, po posiedzeniu klubu parlamentarnego SLD i zarządu partii - powiedział PAP rzecznik SLD Tomasz Kalita.
Co zrobi PSL - można jedynie domniemywać.
Wicepremier Waldemar Pawlak stwierdził, że marszałek Komorowski nie konsultował się w tej sprawie z koalicjantem. Wicepremier zapowiedział, że PSL będzie broniło konstytucji i nie zagłosuje za kandydaturą Belki. Zaznaczył, że Stronnictwo nie zgadza się też z jego poglądami ekonomicznymi.
- Politycznie, niewątpliwie daleko to (decyzja ws. kandydata na prezesa NBP) wykracza poza art. 131 ust. 2 konstytucji, który wyraźnie mówi o tymczasowym wykonywaniu obowiązków prezydenta. W moim przekonaniu dla samej zasady należałoby tę sprawę odłożyć do rozpatrzenia i przedłożenia wniosku przez nowo wybranego prezydenta - powiedział Pawlak na czwartkowej konferencji prasowej.
Jak dodał, że wyznaczenie kandydata na prezesa NBP przynależy - zgodnie z konstytucją - prezydentowi wybranemu w powszechnych wyborach.
- Nie wiem, czy pan marszałek się obawia wyników wyborów, czy coś innego zmusiło go do podjęcia tego typu działań - mówił wicepremier.
- Reakcja wicepremiera i szefa PSL Waldemara Pawlak była emocjonalne i wynika z tego, że marszałek pominął etap konsultacji z koalicjantem - poinformowało PAP wysoko postawione źródło w PSL.
- PSL może poprzeć kandydata na prezesa NBP wskazanego przez marszałka Komorowskiego. Belka to świetny kandydat, merytorycznie doskonały, był ministrem finansów, wicepremierem. Jest znany na całym świecie - powiedziało PAP źródło chcące zachować anonimowość.
A co o kandydaturze mówi PiS?
- Decyzja dziwi, ponieważ na dzisiejsze popołudnie marszałek zaprosił prezesa PiS na konsultacje w sprawie wyboru prezesa. Pan Marszałek, który jest tylko pełniącym obowiązki, w sytuacji, kiedy sytuacja NBP jest stabilna nie powinien wskazywać kandydata na prezesa. Nie ma potrzeby spieszyć się. Należy poczekać do wyborów prezydenckich. Prezesa powinien wskazać wybrany w demokratycznych wyborach, z mandatem społecznym prezydent RP - powiedział PAP rzecznik klubu PiS Mariusz Błaszczak.
W opinii partii rządzącej Belka jest fachowcem i ma pełne kompetencje, żeby kierować NBP.
- Nikt nie będzie też mógł powiedzieć, że to kandydat polityczny. Były obawy ze strony opozycji, że marszałek Komorowski będzie wykorzystywał swoją funkcję do celów politycznych. Ta kandydatura pokazuje, że tak nie jest - ocenił szef sejmowej komisji finansów publicznych Paweł Arndt (PO).
Arndt podkreśla, że Belka - jako b. premier i minister finansów - daje gwarancję dobrego wykonywania funkcji prezesa Narodowego Banku Polskiego.
- Nie ma żadnej kandydatury, wobec której nie można sformułować zarzutów. Gdyby Bronisław Komorowski wskazał człowieka związanego z PO - opozycja mówiłaby, że wykorzystuje swoją pozycję. Wskazanie kogoś związanego z opozycją też znajdzie krytyków. Takie rozwiązanie, jakie zostało przyjęte, jest na pewno jednym z lepszych - dodał Arndt.
Wiceszefowa komisji finansów Krystyna Skowrońska zaznacza, że osobowość Belki daje pewność, że NBP będzie funkcjonował niezależnie od polityki.
- Niezależność Narodowego Banku Polskiego wpisana jest w ustawę, a poza zapisami ustawowymi Marek Belka to osoba o bardzo silnej osobowości, świetny ekonomista z długoletnim stażem i znajomością problematyki instytucji finansowych - ocenia Skowrońska.
- Krytykować można zawsze - ale Marek Belka ma wszystkie kwalifikacje, aby pokierować NBP - jest też znany poza Polską, bo pełnił szereg ważnych funkcji w międzynarodowych instytucjach finansowych - zaznaczyła Skowrońska.