Merkel i Obama będą współpracować w sprawie Opla i GM

Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent USA
Barack Obama uzgodnili, że będą współpracować w sprawie pomocy dla
zagrożonych koncernów motoryzacyjnych: amerykańskiego General
Motors i należącej do niego niemieckiej spółki Opel.

27.03.2009 | aktual.: 27.03.2009 10:26

W czwartek wieczorem przywódcy obu krajów rozmawiali ze sobą za pośrednictwem łącza wideo - poinformował rzecznik rządu Urlich Wilhelm.

Rozmowa służyła przede wszystkim przygotowaniu do planowanego na 2 kwietnia szczytu G-20 w Londynie oraz do szczytu NATO w Strasburgu i Baden-Baden oraz Kehl 3-4 kwietnia.

W najbliższych dniach Obama ma przedstawić plan ratowania przemysłu motoryzacyjnego USA. Od decyzji amerykańskiej administracji rząd w Berlinie uzależnia wsparcie dla Opla. Jego właściciel - GM Europe - zabiega u rządów europejskich o dotacje w wysokości ponad 3,3 mld euro. Poszukuje również nowego inwestora dla niemieckiego koncernu.

Gotowość do przejęcia udziałów w Oplu wyraziły w czwartek władze kraju związkowego Nadrenia-Palatynat. Warunkiem jest przedstawienie przez spółkę możliwej do przyjęcia koncepcji dotyczącej przyszłości firmy - powiedział minister gospodarki landu Hendrik Hering.

Kanclerz Merkel jest przeciwna przejęciu przez państwo części udziałów w Oplu. W najbliższy wtorek Merkel ma odwiedzić siedzibę koncernu w Ruesselsheim w Hesji.

W czterech niemieckich fabrykach Opla pracuje ok. 26 tys. osób. Spółka ma również fabrykę w Gliwicach, w Polsce.

Anna Widzyk

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)