Miałem niedużą stłuczkę, którą zgłosiłem. Ubezpieczyciel poprosił mnie o przesłanie zdjęć auta...

Jeżeli na miejscu zdarzenia dysponujemy telefonem lub aparatem - warto jest zrobić samemu dokumentację zdjęciową z miejsca zdarzenia. Pozwoli to znacznie przyspieszyć proces likwidacji szkody. Zakłady ubezpieczeń w przypadku nieznacznych szkód stosują bowiem tzw. szybką ścieżkę likwidacji. Oznacza to, że wypłacają odszkodowanie w oparciu o zdjęcia przesłane przez klienta.

Krzysztof Michałek
Liberty Direct

...Czy jeżeli ich nie zrobiłem to coś zmienia w mojej sytuacji?

Jeżeli na miejscu zdarzenia dysponujemy telefonem lub aparatem - warto jest zrobić samemu dokumentację zdjęciową z miejsca zdarzenia. Pozwoli to znacznie przyspieszyć proces likwidacji szkody. Zakłady ubezpieczeń w przypadku nieznacznych szkód stosują bowiem tzw. szybką ścieżkę likwidacji. Oznacza to, że wypłacają odszkodowanie w oparciu o zdjęcia przesłane przez klienta. Robiąc zdjęcia należy pamiętać, że ujęcia powinny ukazywać zarówno pojazdy biorące udział w zdarzeniu, jak i samo miejsce, w którym do niego doszło. Dzięki fotografiom ubezpieczyciel może szybciej przeanalizować okoliczności szkody. Jeżeli jednak uszkodzenia w pojeździe są znaczne, wówczas pomimo sporządzenia dokumentacji zdjęciowej zakład ubezpieczeń zleci swojemu rzeczoznawcy dokonanie oględzin uszkodzeń pojazdu i w oparciu o nie wyceni wartość szkody. Niemniej jednak zdjęcia zrobione przez uczestnika zdarzenia przydadzą się do potwierdzenia okoliczności szkody.

Materiał powstał przy współpracy z www.libertydirect.pl

Krzysztof Michałek - ekspert ds. ubezpieczeń komunikacyjnych w Liberty Direct. Posiada wieloletnie doświadczenie we wszystkich obszarach związanych z oceną ryzyka ubezpieczeniowego. Początki jego kariery łączą się z Towarzystwem Ubezpieczeniowym PBK, gdzie pracował w dziale likwidacji szkód. Przez prawie 10 lat pełnił funkcję Głównego Specjalisty w Biurze Ubezpieczeń Indywidualnych w TUiR WARTA SA, gdzie nadzorował ubezpieczenia OC, Autocasco i NNW. Jest absolwentem Politechniki Radomskiej. Krzysztof Michałek jest żonaty, ma dwoje dzieci. Czas wolny poświęca komputerom, samochodom oraz podróżowaniu.

Wybrane dla Ciebie

Nowa moneta od dzisiaj w obiegu. Oto jak wygląda
Nowa moneta od dzisiaj w obiegu. Oto jak wygląda
Największy przekręt branży turystycznej w Polsce. Śledztwo umorzone
Największy przekręt branży turystycznej w Polsce. Śledztwo umorzone
Zamiast premii "zostało zamiatanie". Pracownicy Eko-Okien zawiedzeni
Zamiast premii "zostało zamiatanie". Pracownicy Eko-Okien zawiedzeni
Próbowali oszukać butelkomaty. Oto efekty
Próbowali oszukać butelkomaty. Oto efekty
Upada marka odzieżowa. Jej ubrania nosiła księżna Kate
Upada marka odzieżowa. Jej ubrania nosiła księżna Kate
ZUS nie może odzyskać pieniędzy od cudzoziemców. Tysiące postępowań
ZUS nie może odzyskać pieniędzy od cudzoziemców. Tysiące postępowań
500 zł za kilogram. Ceny grzybów w internecie wystrzeliły
500 zł za kilogram. Ceny grzybów w internecie wystrzeliły
Wygrał w Lotto ponad 26 mln zł. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Lotto ponad 26 mln zł. Oto gdzie kupił los
Kryzys na rynku pracy? Takiej sytuacji nie było od listopada
Kryzys na rynku pracy? Takiej sytuacji nie było od listopada
Nawigacja bez uchwytu? 500 zł kary. Policja ostrzega
Nawigacja bez uchwytu? 500 zł kary. Policja ostrzega
Plaga L4 w tej branży. Zarabiają kilkanaście tysięcy miesięcznie
Plaga L4 w tej branży. Zarabiają kilkanaście tysięcy miesięcznie
Zainstalowali kasy samoobsługowe. Tak zareagowali Polacy
Zainstalowali kasy samoobsługowe. Tak zareagowali Polacy