Młodzi Polacy nie muszą być tanią siłą roboczą Europy

Młodzi Polacy mają szansę osiągnąć sukces
zawodowy i finansowy w Unii Europejskiej, także jeśli zostaną w
Polsce. O tym, jak im w tym pomóc, dyskutowali w czwartek
uczestnicy konferencji "Europejskie szanse polskiej młodzieży"
zorganizowanej w Warszawie przez Polską Akademię Nauk.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL

Jak podkreślił kierownik Katedry Technologii Informacyjnych Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, prof. Wojciech Cellary, młodym ludziom trzeba pomagać zgodnie z ich potrzebami i ambicjami, które są inne niż potrzeby i ambicje starszego pokolenia. Różnica między tymi pokoleniami jest, jak podkreślił prof. Cellary, najbardziej widoczna w statystykach dotyczących wykształcenia.

_ Wśród osób w wieku 45-60 lat tylko 11 proc. ma wyższe wykształcenie. Spośród osób w wieku 19-24 lata - 49 proc. studiuje _ - powiedział. Dodał, że ci młodzi ludzie studiują po to, aby zmienić swoje życie i osiągnąć wyższy status społeczny.

_ Nie studiują po to, aby po latach nauki pracować widłami, albo kilofem. Niestety, w naszym kraju najwięcej publicznych pieniędzy przeznacza się na wspomaganie pracy widłami i kilofem _- ocenił. Jego zdaniem, przeznaczając część środków budżetowych na pomoc młodym ludziom w rozpoczęciu działalności gospodarczej związanej z ich wykształceniem i nowoczesnymi technologiami można uzyskać lepsze wyniki. Przedstawił swój pomysł na program wspierania młodych przedsiębiorców działających w internecie.

Program miałby być przeznaczony dla absolwentów szkół wyższych, którzy mają pomysł na firmę zajmującą się upowszechnianiem w internecie informacji potrzebnych lokalnej społeczności.

_ To muszą być rzeczy praktyczne, potrzebne ludziom. Wyobraźmy sobie, że starsza pani chce naprawić pralkę franię. Nie może zadzwonić do serwisu znanej firmy produkującej sprzęt AGD, bo tam nikt o frani nie słyszał. Tymczasem w sąsiedniej miejscowości jest ślusarz, który może wykonać dla starszej pani potrzebną część do pralki. Być może jest też ktoś, kto jej tę część przywiezie i zamontuje. Tylko ona o tym nie wie. Można stworzyć narzędzie, dzięki któremu ta informacja będzie dla niej dostępna _ - tłumaczył prof. Cellary.

Jak zaznaczył, jego program zakłada, że młody człowiek przygotuje biznesplan dla swojej internetowej firmy i zgłosi go na specjalny konkurs. Jeśli go wygra i zarejestruje firmę, dostanie jednorazowe zlecenie o wartości ok. 50 tys. zł, finansowane z pomocy publicznej, np. z funduszy przeznaczonych na rozwój regionalny.

Pieniądze mają pokryć bezpośrednie koszty realizacji zlecenia i początkowe wydatki, czyli m.in. wyposażenie firmy w komputer i oprogramowanie. Jak przewiduje prof. Cellary, pieniądze wystarczą firmie na ok. półtora roku działalności. Po tym czasie przedsiębiorca będzie musiał radzić sobie sam. Program, według szacunków pomysłodawcy, kosztowałby ok. 5 mld zł (ok. 2 proc. funduszy z UE będących w gestii Ministerstwa Rozwoju Regionalnego) i pomógłby stworzyć 100 tys. firm.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

"Autostrada ściekowa" pod oknami? Protestują w śląskim mieście
"Autostrada ściekowa" pod oknami? Protestują w śląskim mieście
Czekały ich kolosalne podwyżki cen ciepła. Mogą zostać uratowani
Czekały ich kolosalne podwyżki cen ciepła. Mogą zostać uratowani
Przywiozła "pamiątkę" z wakacji w Egipcie. Grozi jej 5 lat więzienia
Przywiozła "pamiątkę" z wakacji w Egipcie. Grozi jej 5 lat więzienia
Wysłali marchew do Polski, zarobili ponad 127 mln zł. Skąd pochodzi?
Wysłali marchew do Polski, zarobili ponad 127 mln zł. Skąd pochodzi?
Nowa moneta 10 zł już trafiła do obiegu. Oto jak wygląda
Nowa moneta 10 zł już trafiła do obiegu. Oto jak wygląda
Rolnicy planują protesty. "To jest kpina w żywe oczy"
Rolnicy planują protesty. "To jest kpina w żywe oczy"
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?