Trwa ładowanie...

Mniej zapowiedzi zwolnień grupowych

Wygasa fala dużych redukcji zatrudnienia w krajowych przedsiębiorstwach. Są regiony, gdzie w listopadzie nie zapowiedziano ani jednego zwolnienia grupowego.

Mniej zapowiedzi zwolnień grupowychŹródło: Jupiterimages
d4kd6fk
d4kd6fk

Mazowieckie to jedyne województwo, gdzie w listopadzie znacznie wzrosła liczba osób przewidzianych do zwolnień. Firmy zapowiedziały pozbycie się w ramach zwolnień grupowych 2028 osób. To prawie 1,5 tys. więcej niż w październiku.

Decydujące okazały się zgłoszenia firm, które będą zwalniać na terenie całego kraju: m.in. J&P Avax - 300 osób oraz PKO BP - 1450. Grupowe zwolnienia planowane są w takich branżach jak finanse, produkcja narzędzi, transport lądowy, ochrona mienia oraz budownictwo.Mimo to sytuacja jest lepsza niż rok temu. Zapowiedziane zwolnienia mają dotyczyć o 852 osób mniej niż w listopadzie 2008 roku.W województwie śląskim zwolnień jest więcej niż w innych regionach (od początku roku do końca listopada zwolniono prawie 9 tys. osób, a zgłoszono do zwolnienia ponad 12 tys.), ale ich dynamika słabnie.
- Odczuwamy wyraźne spadki. Świadczą o tym dwa ostatnie miesiące, w których liczba zrealizowanych zwolnień zamykała się w granicach 600-700 osób. Wcześniej przekraczała tysiąc - informuje rzecznik WUP w Katowicach Aleksandra Skalec. W listopadzie zamiar zwolnień grupowych zgłosiły m.in. gliwickie biuro projektowe Fluor SA (130 osób), katowicki Elektromontaż (60) i Huta Będzin (57). Największe zgłoszenie przyszło jednak z koncernu metalurgicznego ArcelorMittal (288), który sukcesywnie tnie zatrudnienie od początku roku.

Na Podkarpaciu zgłoszenia zwolnień nadesłały jedynie dwie firmy, które chcą się pozbyć 91 pracowników. Tymczasem miesiąc wcześniej podobne deklaracje złożyło pięciu pracodawców wobec 331 osób. W sumie do końca listopada w ramach grupowych zwolnień pracę w regionie straciło 2137 osób. W całym 2008 roku - 2542 osoby. Poprawę sytuacji widać także w województwie kujawsko-pomorskim i na Lubelszczyźnie.

Na Opolszczyźnie listopad nie przyniósł żadnych zgłoszeń. Z kolei w Zachodniopomorskiem liczba zgłoszeń wzrosła - z 86 osób w październiku do 124 w listopadzie, ale w tym regionie sporo jest prac typowo sezonowych.

- Pozytywnym sygnałem jest fakt, że w listopadzie pracę podjęło więcej osób niż w tym samym miesiącu rok wcześniej - zaznacza wicedyrektor szczecińskiego WUP Renata Błasiak-Grudzień.

Adam Woźniak
PARKIET

d4kd6fk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4kd6fk